Do trzech Transsexdisco
Lyrics and guitar chords
Ref:
Stop! Kontroluj bieg
Małych wydarzeń
W wielkim wymiarze
A za nimi zdyszani
Biegną ledwo lekko ranni
To człowieczki na bani
Plując rzucają slogany
Że świat jest nieuczciwy
Rządzą nami tu złodzieje
Kto by nie ciągnął sznurkami
Może upaść jak Pompeje
Dalej pędzi liczna grupa
Wyjątkowo gości sprytnych
Wielce ambitnych i cwanych
Jak na ten komiczny wyścig
Atakują temat bokiem
Pod nieznacznie lekkim kątem
A kontakt z peletonem
Umożliwia im ten podstęp
Owy plan pozwala dostrzec
Główną taktykę liderów
Niewyparzoną mordę
I oszczędzanie tlenu
Biedna gawiedź za plecami
Musi wdychać kłęby pyłu
Kiedy czarne ich lakierki
Wściekle szurają do tyłu
Ref: x2
Stop! Liczę do trzech
Jeśli nie zwolnisz
Zaleje ciebie gorzka krew
Stop! Kontroluj bieg
Małych wydarzeń
W wielkim wymiarze
A z lotu ptaka widać
Co się dzieje teraz w tyłach
A tam istna Ameryka
Wszyscy zdrowi, nikt nie wnika
Niby czasem trochę biegną
Choć przeważnie tylko idą
Sypiają gdy ciemność
Ogranicza brzydki widok
Ale nie będą zapieprzać
Nie ma sensu gonić - twierdzą
Po to mamy się nachapać
Żeby potem rzygać tęczą?
Gdy przyjdzie czas stąd odejść
Dogonimy przecież wszystkich
Taka święta metafora
Wy pazerne tłuste pyski
Na szarym końcu zmagań
Tego wyścigu po sukces
Czytaj - materialne dobra
Sztucznej radości gotówce
Idą jacyś tacy
Bez pasji i pracy
Pełni niewyraźnej, wymuszonej
Ultrapolskiej tolerancji
Planują ucieczkę
Trochę wyjazd zarobkowy
Albo jak kto woli szczerze
Już to wszystko ich pierdoli
Pojadą się ścigać
Bez zbędnego ryzyka
Tylko matematyka
Będzie świat im ograniczać
Ref: x2
Stop! Liczę do trzech
Jeśli nie zwolnisz
Zaleje ciebie gorzka krew
Stop! Kontroluj bieg
Małych wydarzeń
W wielkim wymiarze
B5
Stop! Liczę do G#5
trzech A5
A5
Jeśli nie zwolniszA5
Zaleje ciebie gorzka B5
krewStop! Kontroluj bieg
Małych wydarzeń
W wielkim wymiarze
F#5
No biegnij dalej, szybciejF#5
Bo zabiorą wszystko inniF#5
Tak natury nie oszukaszF#5
Choć masz patent na ten wyścigE5
Ze wzoru opętaniaE5
Szaleństwa i depresjiE5
Wyliczyła ilu przegraE5
A z kim będzie się pieścićA za nimi zdyszani
Biegną ledwo lekko ranni
To człowieczki na bani
Plując rzucają slogany
Że świat jest nieuczciwy
Rządzą nami tu złodzieje
Kto by nie ciągnął sznurkami
Może upaść jak Pompeje
Dalej pędzi liczna grupa
Wyjątkowo gości sprytnych
Wielce ambitnych i cwanych
Jak na ten komiczny wyścig
Atakują temat bokiem
Pod nieznacznie lekkim kątem
A kontakt z peletonem
Umożliwia im ten podstęp
Owy plan pozwala dostrzec
Główną taktykę liderów
Niewyparzoną mordę
I oszczędzanie tlenu
Biedna gawiedź za plecami
Musi wdychać kłęby pyłu
Kiedy czarne ich lakierki
Wściekle szurają do tyłu
Ref: x2
Stop! Liczę do trzech
Jeśli nie zwolnisz
Zaleje ciebie gorzka krew
Stop! Kontroluj bieg
Małych wydarzeń
W wielkim wymiarze
A z lotu ptaka widać
Co się dzieje teraz w tyłach
A tam istna Ameryka
Wszyscy zdrowi, nikt nie wnika
Niby czasem trochę biegną
Choć przeważnie tylko idą
Sypiają gdy ciemność
Ogranicza brzydki widok
Ale nie będą zapieprzać
Nie ma sensu gonić - twierdzą
Po to mamy się nachapać
Żeby potem rzygać tęczą?
Gdy przyjdzie czas stąd odejść
Dogonimy przecież wszystkich
Taka święta metafora
Wy pazerne tłuste pyski
Na szarym końcu zmagań
Tego wyścigu po sukces
Czytaj - materialne dobra
Sztucznej radości gotówce
Idą jacyś tacy
Bez pasji i pracy
Pełni niewyraźnej, wymuszonej
Ultrapolskiej tolerancji
Planują ucieczkę
Trochę wyjazd zarobkowy
Albo jak kto woli szczerze
Już to wszystko ich pierdoli
Pojadą się ścigać
Bez zbędnego ryzyka
Tylko matematyka
Będzie świat im ograniczać
Ref: x2
Stop! Liczę do trzech
Jeśli nie zwolnisz
Zaleje ciebie gorzka krew
Stop! Kontroluj bieg
Małych wydarzeń
W wielkim wymiarze
contributions:
Most popular songs Transsexdisco
- 1 Wyspa
- 2 Nie znikam
- 3 Existere
- 4 Biznes
- 5 W transie
- 6 Supersingiel
- 7 Reprezentant
- 8 Oczy
- 9 Nic na siłę
- 10 Legenda