Sam już nie wiem, kiedy to się stało
Śnieg Syberii mocno sypał w twarz
Wiem, że czegoś tam mi brakowało
Coś zatańczyć człowiek by tu chciał (2 x)

Bladym świtem jadą wielkie sanie
Na harmonii gdzieś Eskimos gra
Wiem, że już się stąd nie wydostanę
Lubię śnieg, czy inny wybór mam

Dzień za dzień, noc za nocą biegną
Czas ucieka, choć nie liczę lat
Jest wesoło, chociaż lica bledną
W moim igloo piec już nie chce grzać (2 x)

Co tam zima, co tam zła pogoda
Tu dziewczyny ciepła mają dość
Dom ze śniegu tani jest jak woda
Już nie tęsknię do rodzinnych stron (4 x)