Zamknać za sobą drzwi Towary Zastępcze

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Z nami koniec, Marlow
Powiedziała nagle,
Zamrugawszy do lustra długimi rzęsami
Dym z Camela boleśnie zadrapał mnie w serce
Kostki lodu w burbonie zadrżały cichutko

Z nami koniec, Borewicz
Powiedziała nagle,
Strzepując z marynarki niewidzialną nitkę
Stos raportów na stole zaciążył nieznacznie
Pistolet rdzą się pokrył w ułamku sekundy

Z nami koniec, Piotrowski
Powiedziała nagle,
Poprawiając pospiesznie zbyt mocny makijaż
I wyszła tymi drzwiami, którymi zazwyczaj śmierć wchodzi
Przepraszając za zbyt długą zwłokę

Z nami koniec, Piotrowski
Powiedziała nagle,
Poprawiając pospiesznie zbyt mocny makijaż
I wyszła tymi drzwiami, którymi zazwyczaj śmierć wchodzi
Przepraszając za zbyt długą zwłokę




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim