Co mi jest? Tomasz Szwed
Lyrics
Znów noc nieprzespana i wszystko mnie boli,
lecz wstaję i idę się zaraz ogolić
i znowu to samo: niepokój, napięcie
i suchość w ustach, niezdrowe rumieńce, co mi jest?
Nie mogę jeść i spać wciąż nie mogę,
nie wiem, gdzie złożyć moją biedną głowę
i boli mnie w piersiach i w gardle mnie dusi,
co dzieje się ze mną, zapytam mamusi,
to wódka, synku, to wódka.
Nie mogę jeść i spać wciąż nie mogę,
nie wiem, gdzie złożyć moją biedną głowę
i boli mnie w piersiach tak samo jak wczoraj,
co dzieje się ze mną, zapytam doktora,
to zawał, panie, to zawał.
Znów noc nieprzespana...
Nie mogę jeść i spać wciąż nie mogę,
nie wiem, gdzie złożyć moją biedną głowę
i boli mnie w piersiach i ból się zaostrza,
co dzieje się ze mną, zapytam proboszcza,
to grzechy, synu, to grzechy.
Znów noc nieprzespana...
Nie mogę jeść i spać wciąż nie mogę,
nie wiem, gdzie złożyć moją biedną głowę
i boli mnie w piersiach bez żadnej przyczyny,
co dziej się ze mną, zapytam dziewczyny,
to miłość, kochany, to miłość.
lecz wstaję i idę się zaraz ogolić
i znowu to samo: niepokój, napięcie
i suchość w ustach, niezdrowe rumieńce, co mi jest?
Nie mogę jeść i spać wciąż nie mogę,
nie wiem, gdzie złożyć moją biedną głowę
i boli mnie w piersiach i w gardle mnie dusi,
co dzieje się ze mną, zapytam mamusi,
to wódka, synku, to wódka.
Nie mogę jeść i spać wciąż nie mogę,
nie wiem, gdzie złożyć moją biedną głowę
i boli mnie w piersiach tak samo jak wczoraj,
co dzieje się ze mną, zapytam doktora,
to zawał, panie, to zawał.
Znów noc nieprzespana...
Nie mogę jeść i spać wciąż nie mogę,
nie wiem, gdzie złożyć moją biedną głowę
i boli mnie w piersiach i ból się zaostrza,
co dzieje się ze mną, zapytam proboszcza,
to grzechy, synu, to grzechy.
Znów noc nieprzespana...
Nie mogę jeść i spać wciąż nie mogę,
nie wiem, gdzie złożyć moją biedną głowę
i boli mnie w piersiach bez żadnej przyczyny,
co dziej się ze mną, zapytam dziewczyny,
to miłość, kochany, to miłość.
contributions: