Byle doczekać do końca życia (Byle doczekać) Tomasz Szwed
Lyrics and guitar chords
-
1 rating
Kiedy się r
d
Tam
k
b
pom
Byle docz
b
b
cz
A jak się g
tam żadnej l
Wi
r
k
p
ni
A jak muz
żadnej chał
Zat
bę
ro
kr
i
i wsz
(w tonacji A-dur kapodaster 2 próg = H-dur)
(
Kiedy się ro
d
Tam
k
b
s
pom
Byle docz
b
b
c
A jak się gó
tam żadnej l
W
n
r
k
p
ni
A jak muz
żadnej chał
Zatr
bę
ro
kr
i j
i ws
B
olnik do nieba dostanie,d
E
opiero będzie F#
leniuchowanie.Tam
E
zawsze jest po żB
niwach iD#
po wyG#m
kopkach,k
E
onie chodzą pB
o łąkacC#
h F#
i po opB
łotkaA
chB
,b
E
aba jabłek przyniesie z drzewa wiadomości,F#
sąsiad się nie będzie o byle co złościć,pom
E
oże się B
tylko przD#
y Piotrowym G#m
sianie,E
to dopiero bB
ędzieC#
F#
leniuchoB
waniB
e.Byle docz
F#
ekać do końca żB
ycia,b
E
yle nie wzięli nas A
diablE
i,b
C#m
yle nie bolF#
ało, bB
y się dobrze dzE
iało,cz
B
as przecież wcale nie F#
naglB
i. [A
-E
-Fis] A jak się g
B
órnik dostanie do nieba,tam żadnej l
E
ampki nie będzie mu tF#
rzeba.Wi
E
ndą pojB
edzie ostD#
atni raz ku gG#m
órze,E
na takie jasnB
e C#7
i F#
wielki podwóB
rzeA
, B
r
E
zędem tam stoją białe familoki,k
F#
ażdy ma ogród, ławeczkę i ptaki,p
E
iwa po kryB
jomu przynD#
iosą aniG#m
eli,ni
E
echaj górnik B
pijC#
e F#
i niech się weB
seliB
. (refren) E
D
A
E
/ E
D
A
F#
A jak muz
B
ykant pójdzie do nieba,żadnej chał
E
tury nie będzie mu trzF#
eba.Zat
E
rudnią go zB
araz w niebD#
ieskiej kapeG#m
li,bę
E
dzie miał owB
acjC#7
e i tF#
łum wielbicieB
li,F#m
B
ro
E
lnik go posłucha, gA
órnik w ręce klepnie,kr
F#
ytyków nie uświadczysz, wszB
yscy będą w pieklei
E
jedna muzB
yka nas wszD#
ystkich poG#m
godzii wsz
E
ystkim będzie doB
brze, F#
bo o to chB
odzi. (refren) B
A
- E
- B
(w tonacji A-dur kapodaster 2 próg = H-dur)
(
A
G
-D
-E
)Kiedy się ro
A
lnik do nieba dostanie,d
D
opiero będzie lE
eniuchowanie.Tam
D
zawsze jest po żnA
iwach C#
i po wyF#m
kopkach,k
D
onie chodzą A
po łąkach B
E
i po opłA
otkachG
, A
b
D
aba jabłek przyniesie z drzewa wiadomości,s
E
ąsiad się nie będzie o byle co złościć,pom
D
oże się A
tylko prC#
zy Piotrowym F#m
sianie,D
to dopiero bA
ędzie B
E
leniuchowaA
nie.A
Byle docz
E
ekać do końca A
życia,b
D
yle nie wzięli nas dG
iablD
i,b
Bm
yle nie bolaE
ło, A
by się dobrze dzD
iało,c
A
zas przecież wcale nie nE
agA
li.A
[G
-D
-E] A jak się gó
A
rnik dostanie do nieba,tam żadnej l
D
ampki nie będzie mu trE
zeba.W
D
indą pojeA
dzie ostC#
atni raz ku gF#m
órze,n
D
a takie jasA
ne Bm7
i wieE
lkie podA
wórzeG
, A
r
D
zędem tam stoją białe familoki,k
E
ażdy ma ogród, ławeczkę i ptaki,p
D
iwa po kryA
jomu przynC#
iosą anF#m
ieli,ni
D
echaj górnik pA
ijeB
i E
niech się weseA
li.A
(refren) D
C
G
D
/ D
C
G
E
A jak muz
A
ykant pójdzie do nieba,żadnej chał
D
tury nie będzie mu trE
zeba.Zatr
D
udnią go zaA
raz w niebC#
ieskiej kapeF#m
li,bę
D
dzie miał owaA
cje B7
i E
tłum wielbicA
ieli,Em
A
ro
D
lnik go posłucha, góG
rnik w ręce klepnie,kr
E
ytyków nie uświadczysz, wszA
yscy będą w pieklei j
D
edna muzyA
ka nas wszyC#
stkich pogoF#m
dzii ws
D
zystkim będzie A
dobrze, bE
o o to chA
odzi. (refren)x2 A
G
- D
- A
contributions: