Dlaczego milczysz Tomasz Makowiecki

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
no podejdz blizej zamknij drzwi,
przeciez sie znamy ufasz mi
to ja, to ja
nie sluchaj ich nie znaja mnie
to tylko noz nie skrzywdze cie
to ja, to ja
jestesmy sobie teraz przeznaczeni
dlaczego patrzac na mnie milczysz wciaz
widzisz jak razem pieknie nam
nie oddychamy blogi stan
to my, to my
jestesmy sobie teraz przeznaczeni
i juz na zawsze soba otuleni
nic wiecej nie potrzeba nam do szczescia
dlaczego patrzac na mnie milczysz wciaz
jestesmy sobie teraz przeznaczeni
i juz na zawsze soba otuleni
dlaczego wiec nie mowisz nic?
dlaczego czuje dziwny chlod?
dlaczego jestes zimna tak jak lod?



Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim