Tren Tomasz Budzyński

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Uwiodłeś mnie
Uwiodłeś mnie, Panie
A ja pozwoliłem się uwieść
zmagałeś się, zmagałeś się ze mną
Zmagałeś się, i zwyciężyłeś
Uwiodłeś mnie
Uwiodłeś mnie Panie
A ja pozwoliłem się uwieść
Zmagałeś się, zmagałeś się ze mną
Zmagałeś się i znów zwyciężyłeś

Nocą i dniem
U mego boku i w sercu mym
Nocą i dniem
U mego boku i w sercu mym
Jak letni deszcz
Jak zwiastun burz
Jak letni deszcz
Jak zwiastun burz

Kiedy mówię, muszę krzyczeć
Przemoc, przemoc, ciemiężenie
Taak, Twoje słowo
Jest kpiną i zniewagą dla mnie
Powiedziałem sobie, nie będę już mówił
Nie będę już myślał o nim
Powiedziałem sobie, nie będę już mówił
Ne będę już, już myślał o Nim

Nocą i dniem
U mego boku i w sercu mym
Nocą i dniem
U mego boku i w sercu mym
Jak letni deszcz
Jak zwiastun burz
Jak letni deszcz
Jak zwiastun burz

Przeklęty dzień, gdy się urodziłem
Tak urodził Ci się syn, chłopiec
Dlaczego wyszedłem z łona mej matki
By oglądać cierpienie i ból
Lecz w moim sercu pali się ogień
Czarny ogień, co sięga moich kości
Lecz w moim sercu tajemny ogień
Czarny ogień, co spala moje kości

Nocą i dniem
U mego boku i w sercu mym
Nocą i dniem
U mego boku i w sercu mym
Jak letni deszcz
Jak zwiastun burz
Jak letni deszcz
Jak zwiastun burz

Jak letni deszcz
Jak zwiastun burz
Jak letni deszcz
Jak zwiastun burz




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim