Odpowiedz na to pytanie Tomasz Andrzejewski
Lyrics
Dlaczego znów chcesz jednak się spotykać ze mną?
Dlaczego znów rozjarzyć pragniesz wspomnień ciemność?
Dlaczego znów wysyłasz do mnie długie listy?
Dlaczego znów rozniecasz płomień, który wystygł?
Nie chcę dopuszczać myśli tej
To nierealna przecież myśl
A więc zrozumieć dobrze chciej
Że ja już inny jestem dziś
Dlaczego znów ukradkiem stąpasz po mych ścieżkach?
Dlaczego znów mój spokój niespodzianie pierzcha?
Dlaczego znów chcę ci wybaczyć niepoprawnie?
Dlaczego znów myślę o tobie tak jak dawniej?
Nie chcę dopuszczać myśli tej
To nierealna przecież myśl
A więc zrozumieć dobrze chciej
Że ja już inny jestem dziś
Dlaczego znów ukradkiem stąpasz po mych ścieżkach?
Dlaczego znów mój spokój niespodzianie pierzcha?
Dlaczego znów chcę ci wybaczyć niepoprawnie?
Dlaczego znów myślę o tobie tak jak dawniej?
Dlaczego znów rozjarzyć pragniesz wspomnień ciemność?
Dlaczego znów wysyłasz do mnie długie listy?
Dlaczego znów rozniecasz płomień, który wystygł?
Nie chcę dopuszczać myśli tej
To nierealna przecież myśl
A więc zrozumieć dobrze chciej
Że ja już inny jestem dziś
Dlaczego znów ukradkiem stąpasz po mych ścieżkach?
Dlaczego znów mój spokój niespodzianie pierzcha?
Dlaczego znów chcę ci wybaczyć niepoprawnie?
Dlaczego znów myślę o tobie tak jak dawniej?
Nie chcę dopuszczać myśli tej
To nierealna przecież myśl
A więc zrozumieć dobrze chciej
Że ja już inny jestem dziś
Dlaczego znów ukradkiem stąpasz po mych ścieżkach?
Dlaczego znów mój spokój niespodzianie pierzcha?
Dlaczego znów chcę ci wybaczyć niepoprawnie?
Dlaczego znów myślę o tobie tak jak dawniej?
contributions: