Zemsta niewolnika Tłoku
Lyrics
Fabisz:
Szybka zamiana miejsc, niespodziewane konsekwencje, teraz mam cię w garści, uprzedzałem cię że się zemszczę. Będzie słodko, więcej nie policzę,taki twardy a wolałaby i zerwać się z krzykiem. Twoje wnętrze będzie wrzeszczeć, zero skruchy, będę głuchy na twoje błaganie, mnie to nie ruszy, jak ty byłeś w stanie na mnie tym bardziej ja nie przestanę. Nie wiedziałeś że tak mogę ugryźć. Nie bądź smutny, patrz jak szybko spływa radość, dwie sekundy. Chciałem dać szansę mówiłeś że to paradoks, całe życie z gardą i odwagą. Takich jak ty, twardych jak psy łatwo uciszyć, kaganiec na psyk i milczysz. Korzystając z chwili ciszy na coś liczysz? ostatnie życzenie pod warunkiem że szybko myślisz.
Taki twardy? skurwysynu gin daj mi chwilkę. Zamkną ci się szczęki kiedy z niewolnika stanę się wilkiem. Witam, że policzę wystawiam pazury i od razu gryzę! x2
Tłoku:
Te pedłaskie uśmieszki zmazałem ci z gęby, ja liber, ty mezo z doniem razem wzięci. Cięty przekreślił te wersy, jesteś zwykłym chujem, który węszy, gówno wiesz? a udzielasz się tu pierwszy. Gdy słyszę ciebie przestaję w ludzi wierzyć. Przestań węszyć, ej tu perszing tu scen nie zamykają gęby. Ja mam język a język jest tu cięty. Chcesz no to sprawdź ty pierdolnięty. Nie pcham się tutaj na afisz wiem gdzie ten sen co dziś zamilkł. Jestem Kamil a ty zużyta paczka prezerwatyw. Stary, nie śmiej tu wybaczać. Ty masz farta, raczej wątpię raczej sraka odwiedza twoje spodnie, że tak skromnie z ciebie suko zakpię, jesteś szmatą w całym tym państwie!
Fabisz:
Taki twardy? skurwysynu gin daj mi chwilkę. Zamkną ci się szczęki kiedy z niewolnika stanę się wilkiem. Witam, że policzę wystawiam pazury i od razu gryzę! x2
(Taki twardy?)
(Lubisz mnie, skurwysynie?)
(Już nie, sukinsynu)
(Taki twardy? skurwysynie sprawdzę to.)
(Farbisz tło)
Taki twardy? skurwysynu gin daj mi chwilkę. Zamkną ci się szczęki kiedy z niewolnika stanę się wilkiem. Witam, że policzę wystawiam pazury i od razu gryzę! x2
Szybka zamiana miejsc, niespodziewane konsekwencje, teraz mam cię w garści, uprzedzałem cię że się zemszczę. Będzie słodko, więcej nie policzę,taki twardy a wolałaby i zerwać się z krzykiem. Twoje wnętrze będzie wrzeszczeć, zero skruchy, będę głuchy na twoje błaganie, mnie to nie ruszy, jak ty byłeś w stanie na mnie tym bardziej ja nie przestanę. Nie wiedziałeś że tak mogę ugryźć. Nie bądź smutny, patrz jak szybko spływa radość, dwie sekundy. Chciałem dać szansę mówiłeś że to paradoks, całe życie z gardą i odwagą. Takich jak ty, twardych jak psy łatwo uciszyć, kaganiec na psyk i milczysz. Korzystając z chwili ciszy na coś liczysz? ostatnie życzenie pod warunkiem że szybko myślisz.
Taki twardy? skurwysynu gin daj mi chwilkę. Zamkną ci się szczęki kiedy z niewolnika stanę się wilkiem. Witam, że policzę wystawiam pazury i od razu gryzę! x2
Tłoku:
Te pedłaskie uśmieszki zmazałem ci z gęby, ja liber, ty mezo z doniem razem wzięci. Cięty przekreślił te wersy, jesteś zwykłym chujem, który węszy, gówno wiesz? a udzielasz się tu pierwszy. Gdy słyszę ciebie przestaję w ludzi wierzyć. Przestań węszyć, ej tu perszing tu scen nie zamykają gęby. Ja mam język a język jest tu cięty. Chcesz no to sprawdź ty pierdolnięty. Nie pcham się tutaj na afisz wiem gdzie ten sen co dziś zamilkł. Jestem Kamil a ty zużyta paczka prezerwatyw. Stary, nie śmiej tu wybaczać. Ty masz farta, raczej wątpię raczej sraka odwiedza twoje spodnie, że tak skromnie z ciebie suko zakpię, jesteś szmatą w całym tym państwie!
Fabisz:
Taki twardy? skurwysynu gin daj mi chwilkę. Zamkną ci się szczęki kiedy z niewolnika stanę się wilkiem. Witam, że policzę wystawiam pazury i od razu gryzę! x2
(Taki twardy?)
(Lubisz mnie, skurwysynie?)
(Już nie, sukinsynu)
(Taki twardy? skurwysynie sprawdzę to.)
(Farbisz tło)
Taki twardy? skurwysynu gin daj mi chwilkę. Zamkną ci się szczęki kiedy z niewolnika stanę się wilkiem. Witam, że policzę wystawiam pazury i od razu gryzę! x2
contributions:
Most popular songs Tłoku
- 11 Nadal kocham
- 12 Mogłem inaczej zrobic
- 13 Masz i prawde
- 14 Kocham Cie
- 15 Jesteś tylko wspomnieniem
- 16 Ból i cierpienie
- 17 A gdybym... nic nie mówił
- 18 To nie bajka
- 19 NOCĄ
Similar artists
Pih
37 song