rano Tina Landryna
Lyrics
-
27 ratings
Rano wcinam kanapkę gównianą
Ze ścierwem i kaszaną
Jakże wielce nie stanę
Na nodze
Ku Twojej przestrodze
Sikam w łóżko
Dziś z przerażeniem
Miałam kaczuszkę
Przed przyrodzeniem
Ucięłam ją nożyczkami
Krew się polała strumieniami
Od dzisiaj jestem dziewczynką
Nie jestem gejem
Nie jestem gejem
Rano wcinam kanapkę gównianą
Ze ścierwem i kaszaną
Rano
Rano
Rano
Rano
Ze ścierwem i kaszaną
Jakże wielce nie stanę
Na nodze
Ku Twojej przestrodze
Sikam w łóżko
Dziś z przerażeniem
Miałam kaczuszkę
Przed przyrodzeniem
Ucięłam ją nożyczkami
Krew się polała strumieniami
Od dzisiaj jestem dziewczynką
Nie jestem gejem
Nie jestem gejem
Rano wcinam kanapkę gównianą
Ze ścierwem i kaszaną
Rano
Rano
Rano
Rano
Rate this interpretation
Rating of readers:
Great
27 votes
contributions:
Most popular songs Tina Landryna
- 11 Dobrze
- 12 Iluzja
- 13 jak mogłaś
- 14 w nie miłosnych gestach
- 15 skręty i flaszka
- 16 Pieski
- 17 Jeszcze mnie naucz
- 18 Małgosia
- 19 trololo
- 20 W szarej bramie