miasto bez nazwy Tina Landryna

Lyrics

  • Song lyrics Tina Landryna
    5 ratings
na barkach ciężko i cicho
w ponurym milczeniu wzdychasz
piękno odeszło w piekącej pustce
krąży głód
miasto odległe miasto bez nazwy
ciemność się wdziera przeraża nas
odbiją się jedynie gwiazdy
w tej kałuży jesteś sam

szare ulice
szare roztopy

szare ulice
szare ulice
szare ulice
szare ulice
ej


Rate this interpretation
Rating of readers: Great 5 votes
contributions:
Tina Landryna
Tina Landryna
anonim