Życie na dnie The Subjet
Lyrics
1.W tej piosence powiem wam moi kochani,
że całe moje zycie jest do bani.Żyje piwem,
chodze winem, deneturat pije, mama mnie też
bije. Nie chce mi sie żyć, ale musze pić, bo
jak czegoś nie wypije to sie zastrzele, udusze,
zabije! Skocze chyba z mostu, do wody
pełnej wodorostów.
2.Przez tą chorobę, musze pić wode.
Jak zaleje pałe, to po mnie! W serce
wbije sobie strzałę. Już sie odważyłem
z mostu skoczyłem, ALE SIE NIE
ZABIłEM!!!!!!!
Cholera, teraz sie zastrzele- strzeliłem
japierdziele!
Nic to nie dało, nadal żyje moje ciało!
Cholera! Cholera! powiesze sie tera!
3.Skończył mis ei sznurek os strzelania
do dwu rurek!
Musze żyć, musze pić!
To moje powołanie!
że całe moje zycie jest do bani.Żyje piwem,
chodze winem, deneturat pije, mama mnie też
bije. Nie chce mi sie żyć, ale musze pić, bo
jak czegoś nie wypije to sie zastrzele, udusze,
zabije! Skocze chyba z mostu, do wody
pełnej wodorostów.
2.Przez tą chorobę, musze pić wode.
Jak zaleje pałe, to po mnie! W serce
wbije sobie strzałę. Już sie odważyłem
z mostu skoczyłem, ALE SIE NIE
ZABIłEM!!!!!!!
Cholera, teraz sie zastrzele- strzeliłem
japierdziele!
Nic to nie dało, nadal żyje moje ciało!
Cholera! Cholera! powiesze sie tera!
3.Skończył mis ei sznurek os strzelania
do dwu rurek!
Musze żyć, musze pić!
To moje powołanie!
contributions: