Drzewa The Bill

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Nie myślę o tym co było, a będzie to co ma być.
Zatrzymać spróbuję chwilę, i chwilą próbuję żyć.

Drzewa umierają stojąc, tracą siły każdego dnia.
Przychodzi chwila - łamie je wiatr.
Drzewa to ty i ja.
Drzewa umierają stojąc, tracą siły każdego dnia.
Przychodzi chwila - łamie je wiatr.
Drzewa to ty i ja.
.
Nie robię planów na przyszłość, rachunku sumienia też.
Próbuję zatrzymać chwilę, i słońce zamieniam w deszcz.

Drzewa umierają stojąc, tracą siły każdego dnia.
Przychodzi chwila - łamie je wiatr.
Drzewa to ty i ja.
Drzewa umierają stojąc, tracą siły każdego dnia.
Przychodzi chwila - łamie je wiatr.
Drzewa to ty i ja.

Zamykam kolejne rozdziały. Do końca już coraz mniej.
Zamieniam chwile w godziny, a każdy dzień w nowy wiersz.

Drzewa umierają stojąc, tracą siły każdego dnia.
Przychodzi chwila - łamie je wiatr.
Drzewa to ty i ja.
Drzewa umierają stojąc, tracą siły każdego dnia.
Przychodzi chwila - łamie je wiatr.
Drzewa to ty i ja.




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim