0
0

Taxi The Analogs

Lyrics and guitar chords

  • Guitar chords Intermediate
    3 favorites
G5Jadę powoli, C5licznik tyka,
D#5 Kolejny B5dzień G5umiera nagle.
G5Z wilgotnych piwnic F5pełzną robaki
B5Zwabione przez C5nocne G5latarnie.
Ktoś śpi na tylnym siedzeniu,
Pijany wraca do domu,
Patrzę przez mokrą szybę
Na ludzi śpiących na kartonach.

Ref:
C5Jadę wciąż przed G5siebie,
B5Aż po czasu F5kres,
Tam gdzie nie ma nic,
Tam gdzie czeka śmierć.
Przez przeklęte miasto
Jadę drogą w dół,
Na rynsztoku w mrok,
B5Aż do A5piekła G5wrót.

Jadę przez to miasto,
Słońce na horyzoncie.
Na ulicy dziewczyny,
Błyszczą sygnety alfonsów.
Diler liczy pieniądze,
Igła wbija się w żyłę.
Nastolatka odda wszystko,
Aby odlecieć na chwilę.

Jadę wciąż przed siebie,
Aż po czasu kres...

Nocą patrzę na światła,
Lśnią blaskiem opłatków.
Gonię krople na szybie
I nie mogę zasnąć.
Liczę powoli kule.
Każda jest jak modlitwa.
Ta ostatnia jest dla mnie,
Żebym uciekł do piekła.

Jadę wciąż przed siebie,
Aż po czasu kres...

Rate this interpretation
Rating of readers: Weak 1 vote
contributions:
michalmca
michalmca
anonim