Iwan The Analogs
Lyrics and guitar chords
-
8 favorites
On był stukotem butów o kamienny bruk
Gdy martwe ulice milczały jak grób
Był śmiechem diabła w zadymionej spelunie
Krzykiem radości w rozgrzanym tłumie
Daleko od nieba by czuć jego nudę
Daleko od piekła by chłonąć jego żar
Spójrz na nią znów, do świtu tyle czasu
A w jej oczach widać tylko strach
Dym papierosów gryzł go zawsze w oczy
Gdy patrzył jak budzi się dzień
Biegł do swojej kochanki choć to wróżyło zgubę
A w jego młodych żyłach zawsze wrzała krew
Wolał, by śmierć była jego kochanką
Wolał co noc czuć jej gorzki smak
Lecz ta penera była nic nie warta
Dlatego poszedł szukać jej w świat
Iwan, Iwan, czekaj na nas tam
Iwan, Iwan, i na nas przyjdzie czas
Am
F
Gdy martwe ulice milczały jak grób
Dm
G
Am
Był śmiechem diabła w zadymionej spelunie
Am
F
Krzykiem radości w rozgrzanym tłumie
Dm
G
Am
Daleko od nieba by czuć jego nudę
Daleko od piekła by chłonąć jego żar
Spójrz na nią znów, do świtu tyle czasu
A w jej oczach widać tylko strach
Dym papierosów gryzł go zawsze w oczy
Gdy patrzył jak budzi się dzień
Biegł do swojej kochanki choć to wróżyło zgubę
A w jego młodych żyłach zawsze wrzała krew
Wolał, by śmierć była jego kochanką
F
G
Am
Wolał co noc czuć jej gorzki smak
F
G
Am
Lecz ta penera była nic nie warta
F
G
Am
Dlatego poszedł szukać jej w świat
F
G
Em
Iwan, Iwan, czekaj na nas tam
Am
F
Iwan, Iwan, i na nas przyjdzie czas
Dm
G
Am
Rate this interpretation
contributions:
Most popular songs The Analogs
- 11 Błękitne hełmy
- 12 Nina
- 13 Blask szminki
- 14 Oi! Młodzież
- 15 Straż miejska
- 16 Tak bardzo tęsknię
- 17 Taxi
- 18 Nim wyruszę w drogę
- 19 Podpal to
- 20 Trzynasta