Gdym w olszynie Teresa Mierzwa
Lyrics
Gdym w olszynie
1.Gdym w olszynie wołki pasła, tam mnie ciemno nocka zaszła.
2.W olszyniem je pogubiła. Jak zginęły, tak mówiła.
3.Jakby mi kto wołki znalazł, dałabym mu buzi zaraz.
4.Albo bym mu zaroz dała, albo ino obiecała.
5.Parobecek siedzi w dzicy, jak dziewczyny głos usłyszy.
6.Nie turbuj-że sie dziewczyno, so tam wołki za doliną.
7.A jak już tak padło na to, trzeba mi zapłacić za to.
8.Nie chciej ode mnie zapłaty, od dziewczyny niebogaty.
9.Ni mom ci jo srebra, złota, ino u mnie jedna cnota.
10.Nie trzeba ci cnoty tracić. Naucze cie jak mosz płacić.
1.Gdym w olszynie wołki pasła, tam mnie ciemno nocka zaszła.
2.W olszyniem je pogubiła. Jak zginęły, tak mówiła.
3.Jakby mi kto wołki znalazł, dałabym mu buzi zaraz.
4.Albo bym mu zaroz dała, albo ino obiecała.
5.Parobecek siedzi w dzicy, jak dziewczyny głos usłyszy.
6.Nie turbuj-że sie dziewczyno, so tam wołki za doliną.
7.A jak już tak padło na to, trzeba mi zapłacić za to.
8.Nie chciej ode mnie zapłaty, od dziewczyny niebogaty.
9.Ni mom ci jo srebra, złota, ino u mnie jedna cnota.
10.Nie trzeba ci cnoty tracić. Naucze cie jak mosz płacić.
contributions: