Biały epilog Tercet Egzotyczny
Lyrics
Do widzenia - kończy się sen
I żegna was zimowa bajka
Do widzenia - żegna was ren
Błękitnym basem, co za bas
Do widzenia - czeka już las
I chmura, w której brodzi czajka
Koniczyna czeka i len
Gdziekolwiek o nich cyka czas
Odjeżdża na swej klaczy dżokej Bonifacy
Z wujkiem Julkiem znika wujek Stach
Odjeżdżamy wszyscy już stąd
Na zielony, na lipcowy ląd
Pachnąca dal i ciepły czas
Otworem dla nas stoją, zapraszają nas
Twoje śniegi, zimo, twój mróz
Inny klejnot nam zastąpi już
Już na nas czas
Nasze sanie dzwonią do noclegu
I śnieżny tren
Ciągnie w biegu nasz błękitny ren
Do widzenia - kończy się sen
I żegna was zimowa bajka
Do widzenia - żegna was ren
Błękitnym basem, co za bas
Do widzenia - czeka już las
I chmura, w której brodzi czajka
Ale przecież wróci ten sen
Błękitny wróci do nas ren
Powróci na swej klaczy dżokej Bonifacy
Z wujkiem Julkiem wróci wujek Stach
Nie odjadą nigdy już stąd
Na daleki i upalny ląd
Bo oni tu na śnieżnym mchu
Od urodzenia mają swój domowy kąt
Więc się będą dalej wam śnić
Nutkę ciągnąć niby złotą nić
Już w drogę czas
Nasze sanie dzwonią do noclegu
I śnieżny tren
Ciągnie w biegu nasz błękitny ren
I żegna was zimowa bajka
Do widzenia - żegna was ren
Błękitnym basem, co za bas
Do widzenia - czeka już las
I chmura, w której brodzi czajka
Koniczyna czeka i len
Gdziekolwiek o nich cyka czas
Odjeżdża na swej klaczy dżokej Bonifacy
Z wujkiem Julkiem znika wujek Stach
Odjeżdżamy wszyscy już stąd
Na zielony, na lipcowy ląd
Pachnąca dal i ciepły czas
Otworem dla nas stoją, zapraszają nas
Twoje śniegi, zimo, twój mróz
Inny klejnot nam zastąpi już
Już na nas czas
Nasze sanie dzwonią do noclegu
I śnieżny tren
Ciągnie w biegu nasz błękitny ren
Do widzenia - kończy się sen
I żegna was zimowa bajka
Do widzenia - żegna was ren
Błękitnym basem, co za bas
Do widzenia - czeka już las
I chmura, w której brodzi czajka
Ale przecież wróci ten sen
Błękitny wróci do nas ren
Powróci na swej klaczy dżokej Bonifacy
Z wujkiem Julkiem wróci wujek Stach
Nie odjadą nigdy już stąd
Na daleki i upalny ląd
Bo oni tu na śnieżnym mchu
Od urodzenia mają swój domowy kąt
Więc się będą dalej wam śnić
Nutkę ciągnąć niby złotą nić
Już w drogę czas
Nasze sanie dzwonią do noclegu
I śnieżny tren
Ciągnie w biegu nasz błękitny ren
contributions:
Most popular songs Tercet Egzotyczny
- 11 Było niespodzianie
- 12 Bonifacy i Eleonora
- 13 Bo Polska to jedno ma imię
- 14 Big Bambo
- 15 Biały epilog
- 16 Biała łódź
- 17 Będzie bal
- 18 Barcarola
- 19 Ballada o rumbie
- 20 Bajka dla Magdy