To mój dom Terapia

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
Oen:
To miejsce, okolica, rejon, w którym żyję.
Tutejsi ludzie, tak dobrze znane ryje.
Pod osiedlowym cały związek przegranych,
przez cholerne życie srogo ukaranych.
Dzielnica Cukrownia, tu nasze blokowisko.
Syf i bezradność, do upadku tutaj blisko.
Szanuję to miejsce, osiedle dzieciństwa.
Los nie wybierał, a obok same świństwa.
Na melanżach bogate doświadczenia,
wygodne miejscówki, sceny i zdarzenia.
Amfiteatr - tutaj pogrzebałem smutki.
Ten czas na tej scenie nie był zbyt krótki.
Szkoła, deptak, skwer - ile by wymieniać?
Tam nas znajdziecie i nie ma co ściemniać.
Mój dom, który czasem kocham, czasem nienawidzę.
Radość, tęsknota - tego miejsca się nie wstydzę.

Refren:
Oen:
To mój dom, to moje miejsce.
To mój ziom, wszystko tutaj mam, czego potrzeba więcej?
Edi:
To mój dom, to moje miejsce.
To mój ziom, wszystko tutaj mam, czego potrzeba więcej?
Majki:
To mój dom, to moje miejsce.
To mój ziom, wszystko tutaj mam, czego potrzeba więcej?
Razem:
To mój dom, to moje miejsce.
To mój ziom, wszystko tutaj mam, czego potrzeba więcej?

Edi:
Żyję tu osiemnaście lat, nie mniej, nie więcej,
a wciąż czuję, jak z okien patrzą mi na ręce.
Na osiedlu kilku ziomków ze mną blisko,
To jest właśnie mój dom - Cukrownia blokowisko.
Tutaj przeżyłem swoje najlepsze wakacje.
Gra w polikiera i w monopol na klatce.
Codzienna gra w pola, szlifując technikę
na boisku między blokiem a śmietnikiem.
Tutaj pierwsza szczeniacka miłość.
Pamiętam to tak dobrze, jakby to dziś było.
Pamiętam dzień pewnej tragedii.
Jej ofiary to ludzie bardzo biedni.
Wiele złych wspomnień i przykrych zdarzeń.
Tyle porażek mimo wielkich marzeń.
Mimo tego kocham tutaj wszystko.
Bo to jest mój dom, Cukrownia blokowisko.

Refren:
Oen:
To mój dom, to moje miejsce.
To mój ziom, wszystko tutaj mam, czego potrzeba więcej?
Edi:
To mój dom, to moje miejsce.
To mój ziom, wszystko tutaj mam, czego potrzeba więcej?
Majki:
To mój dom, to moje miejsce.
To mój ziom, wszystko tutaj mam, czego potrzeba więcej?
Razem:
To mój dom, to moje miejsce.
To mój ziom, wszystko tutaj mam, czego potrzeba więcej?

Majki:
To mój dom, tutaj pogrzebałem wszystkie chwile.
Zatrzymałem się na ile? Nie wiem, podarłem powrotny bilet.
Ile jeszcze dni, ile nocy?
Proszę, nie mów, że to koniec, że masz dosyć.
Te same miejsca, słowa, lecz inne twarze.
Większość tu ukrywa twarze pod pijackim makijażem.
To mój dom, nie żałuj ani chwili.
Ci co tutaj byli, żyli, chcą tu jeszcze wrócić.
Jeśli chcesz się ze mną kłócić,
to daj spokój,
nie prowokuj.
Ściany często mają słuch.
Ty mówisz szczery w oczy komuś.
Mówisz za dwóch, ten pierwszy buch.
Nie będzie słuchał uchem.
Tak naprawdę większość miasta
igra z samym diabłem.
To poważne, naprawdę,
choć dla ciebie zwykłym żartem .
Jeśli tu nie byłeś, to nie wiesz, co tu jest.
Smak czerwonej wiśni doprowadza do łez.

Refren:
Oen:
To mój dom, to moje miejsce.
To mój ziom, wszystko tutaj mam, czego potrzeba więcej?
Edi:
To mój dom, to moje miejsce.
To mój ziom, wszystko tutaj mam, czego potrzeba więcej?
Majki:
To mój dom, to moje miejsce.
To mój ziom, wszystko tutaj mam, czego potrzeba więcej?
Razem:
To mój dom, to moje miejsce.
To mój ziom, wszystko tutaj mam, czego potrzeba więcej?




Rate this interpretation
Rating of readers: Weak 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim