Wspólny punkt Ted Nemeth

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Zagryzam wargi żeby nic nie mówić już
Kwestia pieniędzy
Kwestia nowych mód
Tracimy czas na setki bzdur
Dwie pary oczu, para nóg
Para płynie z ust
Parada rąk mnie rozrywa
I ciągnie w dół
Przeczuwam że się kończy świat

Jestem najskromniejszy - bo najwięcej wiem
Nie piszę wierszy - bo nie chcę ośmieszać się
Nie myślę, a jeżeli myślę że
Lubię błyszczeć
Lubię podobać się

Mówię za dużo mówię
Źle mówię cały czas
Próbuje przestać
Przyszła zima
Przestawiamy czas
Tańczę aż z nosa poszła krew
Chcę Cię dotykać, chcę mieć z Tobą wspólny punkt
Chce nie oddychać
Z przyjemnością pomylić ból
W rękach umierasz mi co noc
Jestem najskromniejszy - bo najwięcej wiem
Nie piszę wierszy - bo nie chcę ośmieszać się
Nie myślę, a jeżeli myślę że
Lubię błyszczeć
Lubię podobać się

Jestem najskromniejszy - bo najwięcej wiem
Nie piszę wierszy - bo nie chcę ośmieszać się
Nie myślę, a jeżeli myślę że
Lubię błyszczeć
Lubię podobać się




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim