Odbijaj Się Ted Nemeth

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    3 ratings
Chrystus to nie jest moje prawdziwe imię
Przedstawiam się tak tylko ubogim
Do ukrzyżowania mam jeszcze godzinę
Już mam gwoździe w rękach i dziurawe nogi

A moje dziury są jak w tarczy strzelniczej
Zdeformowane, nadpsute kości
Oto jest efekt roboty partacza
Wbijania gwoździ bez dokładności

Wybaczam ci już wszystkie grzechy
Jesteś już całkiem rozgrzeszony
Jest tylko jeden mały problem
O mój Boże

Jestem twoim lustrem, twoim lustrem
Odbijaj się bo usnę, no bo usnę

No dobrze kochanie, ja tylko kłamałem
Nie leczę ran, nie jestem wybrańcem
Do udawania namówił mnie diabeł
Poniosłem klęskę, przegrałem walkę

Jestem twoim lustrem, twoim lustrem
Odbijaj się bo usnę, no bo usnę

Jestem twoim lustrem, twoim lustrem
Odbijaj się bo usnę, no bo usnę

No dobrze przyrzekam, diabła też nie ma
Niebo to pałac z ludzkiego mięsa
Anioły to wiedzą, nie mówią głośno
Oto nasz Pan Bóg, oto morderca

Jestem twoim lustrem, twoim lustrem
Odbijaj się bo usnę, no bo usnę

Jestem twoim lustrem, twoim lustrem
Odbijaj się bo usnę, no bo usnę

Odbijaj się
Odbijaj się
Odbijaj się




Rate this interpretation
Rating of readers: Good 3 votes
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim