Na orbicie serc Taniec Wampirów
Lyrics
SARA:
(Nadszedł czas)
Kiedy idzie noc niesie pustkę i żal, nie wiem czego jest mi brak.
(Nadszedł czas)
kiedy idzie noc mam tak cudowne sny, ale czuję lęk, gdy budzę się z nich.
(Nadszedł czas)
ciało spowił mrok, jest we mnie dziwny niepokój, nie pojmuję skąd się bierze ten stan.
(Nadszedł czas)
zguba grozi mi, pragnę ulec pokusie, którą w końcu zgotowała mi ta noc!
(Szykuj się dziecko)
słyszę jak mnie wzywa jakiś głos!
(Szykuj się dziecko)
słyszę jak mnie wzywa...
(Nadszedł czas)
kiedy idzie noc czuję dotyk magiczny, jego źródła nie zna nikt.
(Nadszedł czas)
kiedy idzie noc czekam całkiem bezbronna by potężna moc uniosła mnie stąd!
(Nadszedł czas)
niech się zdarzy cud, bym kobietą się stała i rozkoszy smak poznała pierwszy raz.
(Nadszedł czas)
wszystko jedno jak, pragnę odkryć nieznane, rzucę życie swe na szalę lub na stos!
(Szykuj się dziecko)
słyszę jak mnie wzywa jakiś głos!
(Szykuj się dziecko)
czuję jak mnie wciąga dziwna moc!
REF:
VON KROLOCK:
W zatraceniu wolność jest!
SARA:
Tylko nocą ją odnajdę!
Co dręczyło mnie we śnie, niech zachwyci mnie na jawie!
Gdy w końcu zanurzę się w mrok
Między otchłań a blask
Zapomnę o rozdarciu, zatrzyma się czas,
Ogarnia mnie pragnienie i rozpala żar.
(Rozpala żar)
Niech dzieją się te cuda, o jakich śnię za dnia
VON KROLOCK:
Twe serce to dynamit tylko iskry mu brak.
SARA:
Bo wiem, że wiecznie chcę żyć, a wieczność zaczyna się dziś!
VON KROLOCK:
Wieczność zaczyna się...
Miałaś kiedyś mieć wielką miłość po grób, zamiast tego idziesz na dno...
SARA:
Obłęd wciąga mnie i tak daleko jest dom!
(Tak daleko jest dom)
REF (Zmiana):
W zatraceniu wolność jest! (W zatraceniu)
Tylko nocą ją odnajdę!
Co dręczyło mnie we śnie (co dręczyło), niech zachwyci mnie na jawie!
Gdy w końcu zanurzę się w mrok
Między otchłań a blask
Zapomnę o rozdarciu, zatrzyma się czas,
Ogarnia mnie pragnienie i rozpala żar.
(Rozpala żar)
VON KROLOCK:
Niech dzieją się te cuda, o jakich sznisz za dnia
SARA:
Me serce to dynamit tylko iskry mu brak.
VON KROLOCK:
Bo wiem, że wiecznie chcesz żyć, a wieczność zaczyna się dziś.
(wieczność zaczyna się dziś...)
Miałaś kiedyś mieć wielką miłość po grób, zamiast tego idziesz na dno...
SARA:
Obłęd wciąga mnie i tak daleko jest dom!
SARA I VON KROLOCK:
...i tak daleko jest dom.
SARA:
Oddaje się dziś Twoim snom.
(Nadszedł czas)
Kiedy idzie noc niesie pustkę i żal, nie wiem czego jest mi brak.
(Nadszedł czas)
kiedy idzie noc mam tak cudowne sny, ale czuję lęk, gdy budzę się z nich.
(Nadszedł czas)
ciało spowił mrok, jest we mnie dziwny niepokój, nie pojmuję skąd się bierze ten stan.
(Nadszedł czas)
zguba grozi mi, pragnę ulec pokusie, którą w końcu zgotowała mi ta noc!
(Szykuj się dziecko)
słyszę jak mnie wzywa jakiś głos!
(Szykuj się dziecko)
słyszę jak mnie wzywa...
(Nadszedł czas)
kiedy idzie noc czuję dotyk magiczny, jego źródła nie zna nikt.
(Nadszedł czas)
kiedy idzie noc czekam całkiem bezbronna by potężna moc uniosła mnie stąd!
(Nadszedł czas)
niech się zdarzy cud, bym kobietą się stała i rozkoszy smak poznała pierwszy raz.
(Nadszedł czas)
wszystko jedno jak, pragnę odkryć nieznane, rzucę życie swe na szalę lub na stos!
(Szykuj się dziecko)
słyszę jak mnie wzywa jakiś głos!
(Szykuj się dziecko)
czuję jak mnie wciąga dziwna moc!
REF:
VON KROLOCK:
W zatraceniu wolność jest!
SARA:
Tylko nocą ją odnajdę!
Co dręczyło mnie we śnie, niech zachwyci mnie na jawie!
Gdy w końcu zanurzę się w mrok
Między otchłań a blask
Zapomnę o rozdarciu, zatrzyma się czas,
Ogarnia mnie pragnienie i rozpala żar.
(Rozpala żar)
Niech dzieją się te cuda, o jakich śnię za dnia
VON KROLOCK:
Twe serce to dynamit tylko iskry mu brak.
SARA:
Bo wiem, że wiecznie chcę żyć, a wieczność zaczyna się dziś!
VON KROLOCK:
Wieczność zaczyna się...
Miałaś kiedyś mieć wielką miłość po grób, zamiast tego idziesz na dno...
SARA:
Obłęd wciąga mnie i tak daleko jest dom!
(Tak daleko jest dom)
REF (Zmiana):
W zatraceniu wolność jest! (W zatraceniu)
Tylko nocą ją odnajdę!
Co dręczyło mnie we śnie (co dręczyło), niech zachwyci mnie na jawie!
Gdy w końcu zanurzę się w mrok
Między otchłań a blask
Zapomnę o rozdarciu, zatrzyma się czas,
Ogarnia mnie pragnienie i rozpala żar.
(Rozpala żar)
VON KROLOCK:
Niech dzieją się te cuda, o jakich sznisz za dnia
SARA:
Me serce to dynamit tylko iskry mu brak.
VON KROLOCK:
Bo wiem, że wiecznie chcesz żyć, a wieczność zaczyna się dziś.
(wieczność zaczyna się dziś...)
Miałaś kiedyś mieć wielką miłość po grób, zamiast tego idziesz na dno...
SARA:
Obłęd wciąga mnie i tak daleko jest dom!
SARA I VON KROLOCK:
...i tak daleko jest dom.
SARA:
Oddaje się dziś Twoim snom.
contributions: