I kocham cię jak nikt (ver. 0) Tałi
Lyrics
-
1 rating
Gdybym złowił złotą rybkę to o wiele bym nie prosił,
bo mam Ciebie Twoje oczy i najcieplejszy Twój dotyk.
To najważniejsze, że jesteś tam gdzie ja jestem,
że jesteśmy razem że chcemy trwać w tym przecież.
To jest właśnie nasz eden, tutaj spojrzenia to plener,
świat nasz to gesty, które tak wiele nam mówią codziennie.
W nich dusze nasze, wiesz piszą wspólny życiorys
labirynt uczuć choć skomplikowany chcemy w nich błądzić.
Ciepło ciał naszych jak ogień płonie wciąż w nas
ma taką siłę że moglibyśmy podpalić nim świat
mój i Twój świat, choć nie jest wolny od wad,
nie zawsze jest idealnie, ale chcemy w tym trwać.
Ciągle tak mocniej tak, wciąż w tym trwać tu,
wykrzyczeć dziś wszystkie moje uczucia pragnę światu.
Jesteś moją melodią, która usypia mnie tu co noc
Jesteś moim oceanem uczuć, w którym chcę utonąć
Mówią za dużo wierszy o miłości jest już,
mówią przemija inwestować w nią bez sensu.
A ja otwarłem oczy rano dziś i…
zrozumiałem, że to właśnie ona jest wszystkim.
Oni wstydzą się uczuć do mnie to niepodobne,
co czuje mówię, co mówię czuje wiesz i tak ciągle.
Dziś o niej dla niej na kartce wierszem płonę.
A Ty karm się moją miłością do niej.
Dałbym Ci setki innych, piękniejszych wersów,
słodkich jak cukier puder linijek pełnych sensu.
Metafor tysiące i milion różnych porównań,
tylko nie znajdę takich słów, w jakie chciałbym to ubrać, wiesz.
Jutro dam jeszcze więcej niż mogę dać dziś,
to wszystko o czym do tej pory mogłaś tylko śnić.
Przecież znasz to, te uczucia w każdym z nas siedzą,
nie mam zamiaru chować ich przed nikim wiesz? Niech wiedzą!
Niech śmieją się też, ja nie wstydzę się przecież,
nie wstydzę Ciebie, choć czasem wstydzimy się siebie.
Tak już jest cały świat przestaje istnieć,
gdy ubrani w bezwstyd dbamy o ciepło nam najbliższe.
W blasku iskier nienamacalna siła tkwi w nas,
między nami przepaść dawno temu wytarł czas.
Dziś tylko my zapominamy się kolejny raz,
jakby nie istniał już świat inny tylko ten nasz.
Mówią za dużo wierszy o miłości jest już,
mówią przemija inwestować w nią bez sensu.
A ja otwarłem oczy rano dziś i…
zrozumiałem, że to właśnie ona jest wszystkim.
Oni wstydzą się uczuć do mnie to niepodobne,
co czuje mówię, co mówię czuje wiesz i tak ciągle.
Dziś o niej dla niej na kartce wierszem płonę.
A Ty karm się moją miłością do niej.
Tam gdzie nikt,
wiesz na siłę staram się przełknąć,
gdy ty nie możesz blisko być wiem to,
że minie szybko mi kilka tych dłuższych chwil.
Przestaniesz tęsknić, przytulę cię z całych sił
będę zasypiał obok Ciebie, śnił o Tobie po nocach.
Utopisz permanentnie wszystkie smutki w moich oczach
będzie dobrze, zaśnij spokojnie bezpieczna.
Jesteśmy razem martwić o nas możesz się przestać.
Spójrz jeszcze teraz, co się dzieje w ogóle
ja dla Ciebie tylko, a milion ludzi mnie rozumie
milion ludzi nie chce mnie zrozumieć,
w sumie po co skoro drugi milion ludzi karmi się moją tęsknotą.
Tu każdy szczegół Ciebie przypomina,
znów powiew wiatru zapach Twój przywiał.
Już nie musisz o nic martwić skarbie ciiiiiii,
jestem dla Ciebie, tak samo jak dla mnie Ty dziś.
Mówią za dużo wierszy o miłości jest już,
mówią przemija inwestować w nią bez sensu.
A ja otwarłem oczy rano dziś i…
zrozumiałem, że to właśnie ona jest wszystkim.
Oni wstydzą się uczuć do mnie to niepodobne,
co czuje mówię, co mówię czuje wiesz i tak ciągle.
Dziś o niej dla niej na kartce wierszem płonę.
A Ty karm się moją miłością do niej.
bo mam Ciebie Twoje oczy i najcieplejszy Twój dotyk.
To najważniejsze, że jesteś tam gdzie ja jestem,
że jesteśmy razem że chcemy trwać w tym przecież.
To jest właśnie nasz eden, tutaj spojrzenia to plener,
świat nasz to gesty, które tak wiele nam mówią codziennie.
W nich dusze nasze, wiesz piszą wspólny życiorys
labirynt uczuć choć skomplikowany chcemy w nich błądzić.
Ciepło ciał naszych jak ogień płonie wciąż w nas
ma taką siłę że moglibyśmy podpalić nim świat
mój i Twój świat, choć nie jest wolny od wad,
nie zawsze jest idealnie, ale chcemy w tym trwać.
Ciągle tak mocniej tak, wciąż w tym trwać tu,
wykrzyczeć dziś wszystkie moje uczucia pragnę światu.
Jesteś moją melodią, która usypia mnie tu co noc
Jesteś moim oceanem uczuć, w którym chcę utonąć
Mówią za dużo wierszy o miłości jest już,
mówią przemija inwestować w nią bez sensu.
A ja otwarłem oczy rano dziś i…
zrozumiałem, że to właśnie ona jest wszystkim.
Oni wstydzą się uczuć do mnie to niepodobne,
co czuje mówię, co mówię czuje wiesz i tak ciągle.
Dziś o niej dla niej na kartce wierszem płonę.
A Ty karm się moją miłością do niej.
Dałbym Ci setki innych, piękniejszych wersów,
słodkich jak cukier puder linijek pełnych sensu.
Metafor tysiące i milion różnych porównań,
tylko nie znajdę takich słów, w jakie chciałbym to ubrać, wiesz.
Jutro dam jeszcze więcej niż mogę dać dziś,
to wszystko o czym do tej pory mogłaś tylko śnić.
Przecież znasz to, te uczucia w każdym z nas siedzą,
nie mam zamiaru chować ich przed nikim wiesz? Niech wiedzą!
Niech śmieją się też, ja nie wstydzę się przecież,
nie wstydzę Ciebie, choć czasem wstydzimy się siebie.
Tak już jest cały świat przestaje istnieć,
gdy ubrani w bezwstyd dbamy o ciepło nam najbliższe.
W blasku iskier nienamacalna siła tkwi w nas,
między nami przepaść dawno temu wytarł czas.
Dziś tylko my zapominamy się kolejny raz,
jakby nie istniał już świat inny tylko ten nasz.
Mówią za dużo wierszy o miłości jest już,
mówią przemija inwestować w nią bez sensu.
A ja otwarłem oczy rano dziś i…
zrozumiałem, że to właśnie ona jest wszystkim.
Oni wstydzą się uczuć do mnie to niepodobne,
co czuje mówię, co mówię czuje wiesz i tak ciągle.
Dziś o niej dla niej na kartce wierszem płonę.
A Ty karm się moją miłością do niej.
Tam gdzie nikt,
wiesz na siłę staram się przełknąć,
gdy ty nie możesz blisko być wiem to,
że minie szybko mi kilka tych dłuższych chwil.
Przestaniesz tęsknić, przytulę cię z całych sił
będę zasypiał obok Ciebie, śnił o Tobie po nocach.
Utopisz permanentnie wszystkie smutki w moich oczach
będzie dobrze, zaśnij spokojnie bezpieczna.
Jesteśmy razem martwić o nas możesz się przestać.
Spójrz jeszcze teraz, co się dzieje w ogóle
ja dla Ciebie tylko, a milion ludzi mnie rozumie
milion ludzi nie chce mnie zrozumieć,
w sumie po co skoro drugi milion ludzi karmi się moją tęsknotą.
Tu każdy szczegół Ciebie przypomina,
znów powiew wiatru zapach Twój przywiał.
Już nie musisz o nic martwić skarbie ciiiiiii,
jestem dla Ciebie, tak samo jak dla mnie Ty dziś.
Mówią za dużo wierszy o miłości jest już,
mówią przemija inwestować w nią bez sensu.
A ja otwarłem oczy rano dziś i…
zrozumiałem, że to właśnie ona jest wszystkim.
Oni wstydzą się uczuć do mnie to niepodobne,
co czuje mówię, co mówię czuje wiesz i tak ciągle.
Dziś o niej dla niej na kartce wierszem płonę.
A Ty karm się moją miłością do niej.
contributions:
Most popular songs Tałi
Similar artists
Sulin
one song