Gdy nie jest dobrze Tałi
Lyrics
Zacznę od tego, że nie zawsze wszystko robię na sto procent,
Za to życie na sto procent mnie zbyt często kopie,
Zbyt często chodzę przez to smutny, zbyt często o tym mówię,
Może kiedyś to zmieni się, może, bo bywa rożnie,
Wciąż jestem, mimo wszystko oddycham,
Skoro oddycham, serce pyka i gra muzyka,
Jutro wrzucę nowy numer, a może dzisiaj,
Ktoś napisze Tałi wypas, ktoś napisze jebać Kstyka,
Witam w świecie, w którym pytań kiedy płyta wuchta,
Czas nie goni mnie, a oni mówią - Tałi dawaj swój rap,
Tałi na smutno niech kręci się ta płyta,
Wiesz, kocham Twój głos, ten tekst za serce chwyta,
Jak to możliwe, że mówisz to, o czym ja myślę,
Jak możliwe, że potrafisz aż tak emocjami krzyczeć,
Nie zmieniaj się, błagam, zawsze kiedy spadam,
Pomagasz mi chcąc nie chcąc wyjść z pierdolonego bagna.
Gdy nie jest dobrze, tak jak dzisiaj trochę gorzej,
I gdy nie mam sił i nic nie leży mi, co robię z tym?
To nie jest fajne, gdy świat mi pluje w twarz, wiem,
Gdy wszystko jest przeciwko mnie, nie jest łatwo na prawdę.
Gdy nie jest dobrze, tak jak dzisiaj trochę gorzej,
I gdy nie mam ochoty by zjeść, nie mam ochoty wyjść,
Dołujące pętle, przemyślenia i kartki przytulam,
Taki mam sposób by nie martwić.
Życie kocham, choć tak często ma smak słony,
Idę do przodu, mocno szczęście trzymam w dłoni,
Pełen nadziei wciąż, jak Ty, my, czy oni,
To co podpowiada rozum mi, staram się robić,
Nie chciałbym skończyć jak te typy pod sklepem,
Których mijam co dzień rano o piątej trzydzieści siedem,
Nie chciałbym wstać któregoś dnia i dostrzec w sobie,
Ślad marzeń, powiedzieć, że nigdy nie były moje,
Życie biegnie, ucieka czas, zobacz,
Nie zawsze jest lekko, nie zawsze dobrze mija doba,
Czasami dzień jak największy wróg,
Rzuca na glebę, choć nie chcesz, ciało, duszę i mózg,
Chcemy przetrwać, odnaleźć odrobinę szczęścia,
Dlaczego wciąż tracimy równowagę na zakrętach?
Nabiera świat ciemnych barw, a oczy widzą,
Ciągły błękitu brak i tylko czarny horyzont.
Gdy nie jest dobrze, tak jak dzisiaj trochę gorzej,
I gdy nie mam sił i nic nie leży mi, co robię z tym?
To nie jest fajne, gdy świat mi pluje w twarz, wiem,
Gdy wszystko jest przeciwko mnie, nie łatwo jest na prawdę.
Gdy nie jest dobrze, tak jak dzisiaj trochę gorzej,
I gdy nie mam ochoty by zjeść, nie mam ochoty wyjść,
Dołujące pętle, przemyślenia i kartki przytulam,
Taki mam sposób by nie martwić.
Gdy nie jest dobrze, tak jak dzisiaj trochę gorzej,
I gdy nie mam sił i nic nie leży mi, co robię z tym?
To nie jest fajne, gdy świat mi pluje w twarz, wiem,
Gdy wszystko jest przeciwko mnie, nie jest łatwo na prawdę.
Gdy nie jest dobrze, tak jak dzisiaj trochę gorzej,
I gdy nie mam ochoty by zjeść, nie mam ochoty wyjść,
Dołujące pętle, gdy smutku grubsza warstwa,
Przytulam, wdychając syf tego miasta.
Za to życie na sto procent mnie zbyt często kopie,
Zbyt często chodzę przez to smutny, zbyt często o tym mówię,
Może kiedyś to zmieni się, może, bo bywa rożnie,
Wciąż jestem, mimo wszystko oddycham,
Skoro oddycham, serce pyka i gra muzyka,
Jutro wrzucę nowy numer, a może dzisiaj,
Ktoś napisze Tałi wypas, ktoś napisze jebać Kstyka,
Witam w świecie, w którym pytań kiedy płyta wuchta,
Czas nie goni mnie, a oni mówią - Tałi dawaj swój rap,
Tałi na smutno niech kręci się ta płyta,
Wiesz, kocham Twój głos, ten tekst za serce chwyta,
Jak to możliwe, że mówisz to, o czym ja myślę,
Jak możliwe, że potrafisz aż tak emocjami krzyczeć,
Nie zmieniaj się, błagam, zawsze kiedy spadam,
Pomagasz mi chcąc nie chcąc wyjść z pierdolonego bagna.
Gdy nie jest dobrze, tak jak dzisiaj trochę gorzej,
I gdy nie mam sił i nic nie leży mi, co robię z tym?
To nie jest fajne, gdy świat mi pluje w twarz, wiem,
Gdy wszystko jest przeciwko mnie, nie jest łatwo na prawdę.
Gdy nie jest dobrze, tak jak dzisiaj trochę gorzej,
I gdy nie mam ochoty by zjeść, nie mam ochoty wyjść,
Dołujące pętle, przemyślenia i kartki przytulam,
Taki mam sposób by nie martwić.
Życie kocham, choć tak często ma smak słony,
Idę do przodu, mocno szczęście trzymam w dłoni,
Pełen nadziei wciąż, jak Ty, my, czy oni,
To co podpowiada rozum mi, staram się robić,
Nie chciałbym skończyć jak te typy pod sklepem,
Których mijam co dzień rano o piątej trzydzieści siedem,
Nie chciałbym wstać któregoś dnia i dostrzec w sobie,
Ślad marzeń, powiedzieć, że nigdy nie były moje,
Życie biegnie, ucieka czas, zobacz,
Nie zawsze jest lekko, nie zawsze dobrze mija doba,
Czasami dzień jak największy wróg,
Rzuca na glebę, choć nie chcesz, ciało, duszę i mózg,
Chcemy przetrwać, odnaleźć odrobinę szczęścia,
Dlaczego wciąż tracimy równowagę na zakrętach?
Nabiera świat ciemnych barw, a oczy widzą,
Ciągły błękitu brak i tylko czarny horyzont.
Gdy nie jest dobrze, tak jak dzisiaj trochę gorzej,
I gdy nie mam sił i nic nie leży mi, co robię z tym?
To nie jest fajne, gdy świat mi pluje w twarz, wiem,
Gdy wszystko jest przeciwko mnie, nie łatwo jest na prawdę.
Gdy nie jest dobrze, tak jak dzisiaj trochę gorzej,
I gdy nie mam ochoty by zjeść, nie mam ochoty wyjść,
Dołujące pętle, przemyślenia i kartki przytulam,
Taki mam sposób by nie martwić.
Gdy nie jest dobrze, tak jak dzisiaj trochę gorzej,
I gdy nie mam sił i nic nie leży mi, co robię z tym?
To nie jest fajne, gdy świat mi pluje w twarz, wiem,
Gdy wszystko jest przeciwko mnie, nie jest łatwo na prawdę.
Gdy nie jest dobrze, tak jak dzisiaj trochę gorzej,
I gdy nie mam ochoty by zjeść, nie mam ochoty wyjść,
Dołujące pętle, gdy smutku grubsza warstwa,
Przytulam, wdychając syf tego miasta.
contributions:
Most popular songs Tałi
Similar artists
Sulin
one song