Gdy ziemia oddycha Tadeusz Woźniak, Jolanta Majchrzak
Lyrics
-
1 rating
Ta północna pora, gdy ziemia oddycha
Dla zakochanych jest najbardziej cicha
Bo mogą myśleć ciszej niż szept liści
A i tak wiedzą, co mają na myśli
Nawet nietoperz swym jedwabnym lotem
Nie zmąci myśli, gdy mają ochotę
Dotykać siebie nocą cichą, świętą
I przez nikogo jeszcze niedotkniętą
I budzą się ptaki, tramwaje i drzewa
Świt ich przyłapie na tej wyspy brzegach
Muszą się bronić, kryć w ciele drugiego
Zanim przywołają się do ciała własnego
Ta północna pora, gdy ziemia oddycha
Dla zakochanych jest najbardziej cicha
Dla zakochanych jest najbardziej cicha
Bo mogą myśleć ciszej niż szept liści
A i tak wiedzą, co mają na myśli
Nawet nietoperz swym jedwabnym lotem
Nie zmąci myśli, gdy mają ochotę
Dotykać siebie nocą cichą, świętą
I przez nikogo jeszcze niedotkniętą
I budzą się ptaki, tramwaje i drzewa
Świt ich przyłapie na tej wyspy brzegach
Muszą się bronić, kryć w ciele drugiego
Zanim przywołają się do ciała własnego
Ta północna pora, gdy ziemia oddycha
Dla zakochanych jest najbardziej cicha
contributions: