[TP:]
O piękna, piękna nieznajoma
Skąd cię prowadzi losu traf?
Powiedz mi, powiedz - czynić co mam
By serce zdobyć, nie czyniąc gaf?

[KS:] Lubisz pająki?

[TP:]
Odrzucasz moje lilie blade
Poziomek słodkich wonny kosz
Przyjmij więc chociaż mą balladę
I daj mi za nią uśmiechu grosz

Balladę przyjm miast niezabudki
Bo noc tak krótka i dzień tak krótki

[KS:]
"Ach, moja mała, źli są chłopcy" -
Wciąż mi mówiła niania tak -
"A więc nie przyjmuj nic od obcych
Bo to jest bardzo niedobry znak"

Nie chcę ballady i niezabudki
Choć noc tak krótka i dzień tak krótki

[TP:]
O, piękna, piękna nieznajoma
Bym się nie dręczył dłużej, spraw
Spójrz, to pistolet - czynić co mam:
Czy go odrzucić, czy też pif-paf?

[KS:] Pif-paf!

[TP:]
Twej edukacji smutne skutki
Na drodze mej stanęły, toć
Chcesz rzucić mnie w objęcia wódki
Na kraj przepaści człowieka pchnąć

[TP/KS:]
Weź wiersze me i niezabudki
Bo życie krótkie i dzień tak krótki

[KS:] Lubi kuzynek pająki?
Bo ja, po prostu, przepadam!