Oczy czarne Tadeusz Faliszewski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    3 ratings
Oczy czarne, oczy twe
Wciąż nade mną dawną mają moc
Każdej nocy widzę je
Lśnią nade mną w każdą ciemną noc

Daleki sen kołuje niby ćma
Wieki trudna noc bezsenna trwa
Żal znów mi duszę mroczy
Dal cała ma twe oczy
Noc cała oczy twoje ma

Oczy czarne, rozwarte i ogromne
Oczy czarne, uparte, nieprzytomne
Oczy czarne, przymglone
Najłaskawsze, szalone
Już na zawsze stracone oczy twe

Nadaremnie się bronię i w rozterce
Patrzą we mnie i płonie biedne serce
I miłuje, i czeka
I całuje z daleka
Czarne oczy, najdroższe oczy twe

Świt przychodzi pełen drżeń
Znów na chwilę żal w mej duszy ścichł
Próżno patrzę w śnieżny dzień
Nie ma już przede mną ciemnych oczu twych

I wiem, że już nie będę mógł
Znaleźć cię na żadnej z moich dróg
Wiem, że mi już nie wrócą
Snem jeno mnie zasmucą
Snem mi zakłócą serca stuk

Oczy czarne, rozwarte i ogromne
Oczy czarne, uparte, nieprzytomne
Oczy czarne, przymglone
Najłaskawsze, szalone
Już na zawsze stracone oczy twe

Już mi was nie miłować całowanych
Już mi was nie całować ukochanych
Nim ode mnie uciekły
Już na śmierć mnie urzekły
Czarne oczy, najdroższe oczy twe




Rate this interpretation
Rating of readers: Great 3 votes
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim