Cysorz (Ballada o cysorzu) Tadeusz Chyła
Lyrics
-
10 favorites
C
Przede wszystkim j
Da
T
B
Słychać bębny
Pr
- P
M
P
C
Si
Zł
R
Wkł
Prz
"F
I może grać w s
z M
S
L
Po obiedzie zł
Gr
Cysorz bierze z s
S
D
T
P
...d
Ch
...d
Ch
Em
ysorz to ma klA
awe życieEm
Oraz wyżywienie klawe!Przede wszystkim j
A
uż o świcieDa
Em
ją mu do łóżka kawę,G
A do kawy jAm
ajecznicę,G
A jak już podAm
eżre zdrowo,T
Em
o przynoszą mA
u w lektyceB
Em
ardzo fajną cysorzową.Słychać bębny
A
i fanfary,Pr
Em
ezentują broń ułani:- P
Em
osuń no się trA
ochę, stary!M
Em
ówi Najjaśniejsza Pani.P
G
otem ruch się rAm
obi w izbach,C
G
ysorz z łóżka wstAm
aje letko,Si
Em
ada sobie w złA
oty zycbad,Zł
Em
otą goli się żyletkąEm
I świeżutki, A
ogolony,R
Em
ześko czując się i zdrowoWkł
Em
ada ciepłe kalA
esonyEm
I koszulkę flanelową.G
A tu przyjemnAm
ości sameG
Oraz niespodziAm
anek wiele:Prz
Em
ynoszą mu "PA
anoramę",Em
"WTK" i "Karuzelę","F
Em
ilipinkę" A
i "Sportowca"Em
I skrapiają perfumamiI może grać w s
A
alonowcaz M
Em
arszałkiem i Ministrami.S
G
alonowiec sport tAm
o miły,L
G
ecz cesarska pAm
upa - tabu!Em
On ich może z cA
ałej siły,Em
A oni go muszą słabo...Po obiedzie zł
A
ota cytraGr
Em
a prześliczną melodyjkę,Cysorz bierze z s
A
zafy litraEm
I odbija berłem szyjkę.S
G
am popije - stAm
arej niańceD
G
a pociągnąć dlAm
a ochoty.Em
A kiedy już jA
est na bańce,T
Em
o wymyśla różne psotyP
Em
otem żonę A
otruć każeEm
Albo cichcem zakłuć stryjca......d
Em
obrze, dobrze bA
yć cysorzem,Ch
Em
oć to świnia i krwiopijca!...d
Em
obrze, dobrze bA
yć cysorzem,Ch
Em
oć to świnia i krwiopijca!