Samotnik Szanty

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Dzisiaj znowu Ci nie wyszedł dzień,
Wszystkiego znów masz dosyć,
Wielkie plany twe przepadły gdzieś
I nie wiesz co masz robić.
Chciałbyś rzucić to,
Powiedzieć wreszcie wszystkim dość
I wolny niczym ptak
Uciec z domu w inny lepszy świat.

Gdzie gorące słońce wstaje z dniem,
Z dniem nowym pełnym wrażeń,
Gdzie radośnie w takt kołyszą się,
W takt morza, wielkie fale.
Chciałbyś znaleźć się
Zupełnie sam na łajbie swej
I chwycić w żagle wiatr,
Poczuć w ustach wody słony smak.

Wiej ojcze wietrze, mocno w żagle wiej,
Ostry dziób niech w tańcu z Tobą fale tnie.
Gdzie nieznany ląd,
Chciałbyś płynąć łodzią swą
I wszystkie troski twe
Pozostawić w porcie gdzieś.

Dzisiaj znowu w sercu radość masz,
Masz w sercu wielką radość,
Białe żagle, morza groźną twarz,
Wzburzone morze falą.
Przyszedł wreszcie czas,
Czas sprawdzenia sił dla Ciebie
I czy wytrzymasz to,
Czy zmęczony przegrasz bitwę swą.

Wiej ojcze wietrze, mocno w żagle wiej,
Ostry dziób niech w tańcu z Tobą fale tnie.
Gdzie nieznany ląd,
Chciałbyś płynąć łodzią swą
I wszystkie troski swe
Pozostawić w porcie gdzieś.

Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim