Pożegnanie Szanty

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    2 ratings
Choć Atlantyk już za nami, Antarktyda też w kieszeni,
A w metryce jest już imię wprost z równika,
Dzisiaj nadszedł czas rozstania, pora więc na pożegnanie
I ostatni już nareszcie głos z kubryka.

Kapitanie, pókiś jeszcze pośród nas,
Kapitanie, posłuchaj póki czas:

To jest nasze, Kapitanie, pożegnanie,
Więc za wszystko pięknie dziękujemy Ci.
Nikt z nas nie zapomni chwil na oceanie,
Dzięki nim piękniejsze będą sny.

Tą piosenką Cię żegnamy, Kapitanie,
Choć niełatwo się nam rozstać, co tu kryć!
Ale na Twój zew znów każdy z nas tu stanie,
Aby razem na morze iść!

Żeś z żaglowców najpiękniejsza i od dziewczyn stu wierniejsza
- Tak śpiewaliśmy Ci przez dni sto trzydzieści.
Dzisiaj nadszedł czas rozstania, przyjmij więc na pożegnanie
Krótki refren tej ostatniej naszej pieśni.

Skoro zatem pożegnania nadszedł czas,
Zaśpiewamy Ci wszyscy jeszcze raz:

To już nasze jest, "Pogorio", pożegnanie,
Więc za wszystko pięknie dziękujemy Ci!
Nikt z nas nie zapomni chwil na oceanie,
Dzięki nim piękniejsze będą sny.

Tą piosenką pożegnamy Cię, "Pogorio",
Choć niełatwo się nam rozstać, co tu kryć!
Ale na Twój zew znów każdy z nas tu stanie,
Aby razem na morze iść!

Rate this interpretation
Rating of readers: Terrible+ 2 votes
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim