Piosenka Bosmana Szanty

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    2 ratings
Bosman ci ja, bosman,
Na pięknym żaglowcu,
Trzy czwarte pływania
Żagle mam w pokrowcu.
Maszyna chrobocze
W ogłupiałym pędzie,
Przy takim pływaniu
Mil nam nie przybędzie.

I razem ojcowie, ze złością: la la la la...

Bosman ci ja, bosman,
W czerwonym sztormiaczku,
Chyba se popływam
Na malutkim "Maczku".
W domu wtedy pośpię
Przy żonie spokojnie,
A nie będę ganiał,
Jak dziki na wojnie.

I razem ojcowie, ze złością: la la la la...

A jak coś postawić
Na rejach mi każą,
To się zaraz bryty
W żaglach porozłażą.
Może wiatr złośliwy,
Może inne licho,
Więcej nic nie powiem,
Lepiej siedzieć cicho!

I razem ojcowie, ze złością: la la la la.....

Rate this interpretation
Rating of readers: Terrible 2 votes
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim