0
0

Ląd przebudzenia Szanty

Lyrics and guitar chords

  • Guitar chords Redakcja
    2 favorites
Osiągany, jak co dzień brzeg lądu przebudzenia        G C D G D
W filiżance poranek legł kawowym smakiem dnia         Em C D G C
Gwizdem czajnik przegonił sen, obudził zaś marzenia.  G C G D B7
Tylko, po co tak goni dzień, kto odpowiedź zna?       Em C D G

Ref:
A może ty                                             C G
A może ja                                             D
A może wiatr, co zwiewne melodie gra?                 F Em D
A może czas                                           G
A może nas po prostu gna!                             D Em

I wypływam, jak co dzień stąd, wiara grzeje serce,
Że nie zawsze potulny los, nie będzie wcale zły.
Czy odkryję na wyspie skarb, a może skarbów więcej?
Czy dosięgnę samego dna, kto odpowie mi?

Powracamy, jak co dzień z mórz, do portu przeznaczenia.
Wieczór świeci latarnie już, do pracy wstaje sen.
Księżyc łodzią steruje znów do lądu przebudzenia,
Po bezkresie spokojnych snów. A jutro?... Któż to wie?


Rate this interpretation
Rating of readers: Terrible 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim