Czas Szanty

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 favorite
Już widzę morza nowych dni,
Już cień rwie przodem w drogę,
Już tylko parę drobnych spraw,
I już się żegnać mogę.

Zostawię balast pustych chwil,
Zostawię też nadzieję,
I wolny jak północny wiatr
Opuszczę starą keję.

Pomacham wszystkim, z których nikt
Niewarty jest westchnienia.
Popłynę tam, gdzie słońca blask
Rozjaśnia cień istnienia.

Po latach w porcie ruszyć czas,
Czas rzucić cumy złudzeń.
Podobno jest gdzieś taki ląd,
Gdzie jeszcze żyją ludzie.

A gdyby nawet jasny brzeg
Kolejnym był mirażem,
To lepiej, niż przy boi gnić,
Wyruszyć szlakiem marzeń.

A jeśli los, podstępny drań,
Nie puści mnie w nieznane,
To lepiej, niż jak szczur tu żyć,
Portretem być na ścianie.

Rate this interpretation
Rating of readers: Weak 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim