Czarny bryg Szanty

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 favorite
W czarnym morzu czarna burza,
W czarnej burzy czarny bryg.
Czarne żagle w chmurach nuża,
Żywy stąd nie wyjdzie nikt.

Ref.:
Heja bumbarasa...

W czarnym morzu czarna burza,
W czarne żagle wicher dmie.
Na spienionej morza fali
Stu piratów mordę drze.

Pod pokładem skarbów tyle,
Że zakrywa siedem ciał.
W każdej piersi utkwił sztylet,
Każdy w brzuchu szpadę ma.

Aż tu nagle obcy statek
Jak grom z nieba zjawia się,
A kapitan woła: "Łotry,
Na abordaż, albo śmierć!"

W czarnym morzu walka krwawa,
Każdy cios zadaje śmierć.
Aż tu nagle w trupich zwałach
Sam kapitan ostał się.

Porwał lont i do prochowni
Jak szalony zbiega sam.
W blasku dymu, w słupach ognia
Na dnie legł piracki skarb.
Psssssssssss. Bum!

Z tej powiastki morał taki,
Który każdy winien znać:
Gdzie się dwaj na morzu biją,
Rekin z tego żarcie ma.
Mniam, mniam, mniam. Bum!

Rate this interpretation
Rating of readers: Terrible 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim