Koniec Granic Sylwia Przybysz

Lyrics

  • Song lyrics meg
Nie chce się z tym dłużej kryć.
Gubię myśli, tracę sny.
Ufam, ciągle prawdę znam.
Nie chce dłużej walczyć z tym.

Nie karz mi już więcej stać.
Przez Ciebie pustkę w głowie mam.
Potrzebuję przerwy.
Czuje, że nasze drogi plączą się.
Przy Tobie nie wiem czego chcę.
Uratują chwilę, wybacz, że.

Ref. Nie dam Ci już więcej szans,
Nie licz na nic.
Koniec zmartwień, nie ma nas,
Koniec granic.
Poukładać wszystko chcę już bez Ciebie.
Koniec zmartwień, nie ma nas,
Koniec granic. x2

Nie wystarczy tylko być.
Nie potrafię wierzyć, że już będzie lepiej.
Puste słowa ranią mnie.
Naiwności nadszedł kres.

Nie karz mi już więcej stać.
Przez Ciebie pustkę w głowie mam.
Potrzebuję przerwy.
Czuje, że nasze drogi plączą się.
Przy Tobie nie wiem czego chcę.
Uratują chwilę, wybacz, że.

Ref.Nie dam Ci już więcej szans,
Nie licz na nic.
Koniec zmartwień, nie ma nas,
Koniec granic.
Poukładać wszystko chcę już bez Ciebie.
Koniec zmartwień, nie ma nas,
Koniec granic. x2

Chce odmienić wszytko, czas na zmiany.
Co przyniesie przyszłość? x2

Ref.Nie dam Ci już więcej szans,
Nie licz na nic.
Koniec zmartwień, nie ma nas,
Koniec granic.
Poukładać wszystko chcę już bez Ciebie.
Koniec zmartwień, nie ma nas,
Koniec granic. x2


Rate this interpretation
contributions:
meg
meg
anonim