Na horyzoncie nocy ((suita rockowa)) Sylwek Szweda
Lyrics and guitar chords
(
Duszy go
Nie rzuc
Niech ka
Hej! d
Hej! dzw
Duszę gołębicy swojej
Przez wzgląd na siebie w opiece swej miej,
Niech każdy się wreszcie dowie…
Hej! koguciku - piej!
Hej! koguciku - piej!
(most):
Na ho
Niebo krwi
Niebo k
Prawo jak
Ilu knuje w łożach na następny dzień,
Pomnażają kłamstwo, by dogonić wiatr
I udają bogów, żeby ukryć strach.
(
Ilu patrzy w
Choć to może być ich ostatni dzień,
Już nakradli tyle, lecz wciąż skarżą się,
Bo nie wiedzą, że to ich klatką jest.
(ref.):
Ze wstążka
Do mnie zbliż
Wokół kłam
Co otu
[(](p[
[
(
Na ołta
Zamiast chwały z niebios, srebrników blask,
Bo gdy ubywa czcicieli zwyczajnego dnia,
Miłość w kąt zapędzona!
Miłość w kąt zapędzona!
Miłość w kąt zapędzona!
Miłość w kąt zapędzona!
[(]( [
(
(
E
B
-G
-A
E
D
-A
-E
E
B
-G
-A
E
D
-A
-E
-F
-F#
Gm
Dm7
Gm
Dm7
Gm
B
Cm
D
Gm
B
Cm
D
-Dsus4
-D
)Duszy go
Gm
łębicy swojej [F#0
-A0] Nie rzuc
Gm
aj na pożarcie psom, [A0
-Fis0] Niech ka
Gm
żdy się wreszcie dowie… [F#0
-A0
-C0] Hej! d
B
zwoneczku - C
dzwoń! Gm
Gm9
Hej! dzw
B
oneczku - dzwoń! C
[F
-g] Duszę gołębicy swojej
Przez wzgląd na siebie w opiece swej miej,
Niech każdy się wreszcie dowie…
Hej! koguciku - piej!
Hej! koguciku - piej!
(most):
Na ho
Dm
ryzoncie nocyNiebo krwi
Cm
ąNiebo k
G0
rwią broczy. B0
C#0
[F
-g] [F
-g] [(Gm
-F
-g] B
C
[)x4] Prawo jak
Gm
chw[-]astF
rozpl[-]enGm
ia się, B
C
Ilu knuje w łożach na następny dzień,
Pomnażają kłamstwo, by dogonić wiatr
I udają bogów, żeby ukryć strach.
(
Gm
-F
-Gm
B
C
)x2Ilu patrzy w
Gm
pr[-]zysF
złoś[-]ć, gdGm
zieś daleko hen, B
C
Choć to może być ich ostatni dzień,
Już nakradli tyle, lecz wciąż skarżą się,
Bo nie wiedzą, że to ich klatką jest.
(ref.):
Ze wstążka
Gm
mi snów czarodzieB
jka jużDo mnie zbliż
Cm
a się, by ukoićD
gniew,Wokół kłam
Gm
ców dwór, pełno wzniosB
łych mówCo otu
Cm
chę zwykłym ludziom kradnD
ą z serc.[(](p[
Gm
-F
-g]rzejścB
ieC
):[)x4] Bm
A
Bm
A
Am
G
Am
G
Gm
F
Gm
F
Gm
B
Cm
D
Gm
B
Cm
D
-Dsus4
-D
[
F
-g]( re[F
-g]f.) [(] [Gm
-F
-g] B
C
[)x4] (
Gm
-F
-Gm
B
C
)x2Na ołta
Gm
rza[-]chF
ci[-]erńGm
wybujał iB
chwast, C
Zamiast chwały z niebios, srebrników blask,
Bo gdy ubywa czcicieli zwyczajnego dnia,
Miłość w kąt zapędzona!
Miłość w kąt zapędzona!
Miłość w kąt zapędzona!
Miłość w kąt zapędzona!
[(]( [
Dm
-Gis]ref./x4[Em
-B] ) [C
-F#
-Dm
-G#
-E] [)] (
F
-F#
-Gm
B
C
)x4(
F
-F#
-Gm
)x8 Gm7
contributions: