Już nie wracaj Sylvek Ed Derech
Lyrics
Jak zechcesz
To do mnie powrócisz
Ale lepiej już nie wracaj
Mówię ja tobie
Najszczerzej jak
Tylko potrafię
Mówię jak brat
Z nim pozostań
Z nim zobaczysz
Wszystko to
Czego ze mną
Nie mogłaś zobaczyć
Tylko już odejdź, proszę
Bezpowrotnie
I nie wracaj
Nie przychodź z powrotem
Nie, nie cofaj się
Nie cofaj
Już płakać przestałem
Tęsknic zaniechałem
Z grobu powstałem
Świat pomalowałem
Boga ujrzałem
I wszystkich Jego aniołów
W jednej chwili
Jak na tacy zobaczyłem
Razem wziętych
I wszystkich świętych
Niebotycznie
I już ubieram się
I wychodzą
Nie wracaj
Nie szukaj
Mnie proszę
Niebo wysoko
Słońce przy nodze
Do lewej
Prawą przystawię
Do prawej
Lewą przynaglę
I jeszcze zanucę
I jeszcze zagram
Ejże, ejże
Wariat z ciebie
Wariat!
contributions: