Erotyk Sushee

Lyrics

  • Song lyrics Dosia

Jak syrop gęsta, czarna jak smoła noci wrzos dokoła i już nasza łąka.Szelesty, szmery, bliżej tu do mnie chodźi pożądanie weź, niech samo się nie błąka.Nie przypuszczałam że dotyk tyle maiskier, a ognie palą nasze ciałai niebo piekło, piekło i nieba dwa,dla mnie chowałeś to,ja ciągle więcej chciałam.
Tak będę wierna tylko ten jeden raz,rozpuszczę włosy i lęk przejdzie cały.I mnie nie pytaj, czy się zatrzymał czas,wiesz o tym dobrze, że wskazówki się wstrzymały.Lecz niż odpłynę lecz niż odejdziesz ty,niech się przebudzą, przeklną los anieli.Już wiem, że zawsze pamiętać będę, byz czortami tańczyć, bo święci są zimni w bieli.


Rate this interpretation
contributions:
Dosia
Dosia
anonim