Za Horyzont Stary Szmugler

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Pamiętam ten poranek, od rumu wpół przytomny
Po ciężkiej nocy w knajpie u wybrzeży Katalonii
Wpisałem się na listę, bo wiele było miejsc
Tak zaczął się niezapomniany mój pierwszy w życiu rejs

Już szorstkie liny ręce trą i słonce pali twarz
Ostatni raz wybieram luz i ciągnę jeszcze raz
Wyrok zapadł odwrotu nie ma już
Cala reszta w silnych rękach władcy wszystkich mórz

Za horyzont wypływamy
Gwiazdy wskażą drogę nam świecąc ponad nami
Za horyzont wypływamy
Jeśli Neptun sprzyja nam nie będziemy sami

Od świtu do północy piekielny meczy skwar
Ostatni błysk latarni przylądka Trafalgar
Atlantyk morska głębia u mych stóp
Dla wielu chłopców to oaza dla wielu innych grób

I tak mija dzień za dniem szalony czasu bieg
Za rufa zamajaczył w tle Galicji stromy brzeg
I znowu liny ręce trą i znika żagli biel
Kotwica grzęźnie w mule przy kei w La Rochelle

Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim