Bóg Morza Stary Szmugler

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 favorite
Od zarania dziejów w królestwie wielkich wód  fis.-.E.-
Piastuje władzę jeden Bóg                     D.E.fis
Od tropikalnych plaż po Arktyki mroźnej mgły  fis.-.E.-
Gdzie granic jego strzeże lód                 D.E.fis

Kto złamie te granicę oddaje mu swój los      E.-.fis.-
Na jedną kartę życie swe                      E.-.fis.-
Po cichu przędzie modły i milknie jego głos   E.-.fis.-
A fale nadal biją w brzeg                     D.E.fis.-

Pływali tu rybacy na małych łajbach tych      fis.-.E.-
Jak co dzień wiodąc życie swe                 D.E.fis
Fregaty i szkunery, lecz wiele z pośród nich
Kończyło krótki rejs na dnie

Modlili się do Ciebie, abyś chronił ich       E.-.fis.-
W pochmurny lub pogodny dzień
Do brzegu jednak często, nie wracał żaden z nich
A fale nadal biją w brzeg                     D.E.fis.-

...                                           fis.A.E.fis.-/x2 .D

Nie jeden tłusty władca, co światem rządzić chciał
Wyprawiał swe floty na wyspy pośród fal
Wielu młodym chłopcom nadzieję złudną dał
Na pewną śmierć płynęli w dal

Stawali przeciw sobie mocarze tych wód
Kto pierwszy dawał strzał, któż to wie
Ofiary tych żołnierzy goniły morza głód
A fale nadal biją w brzeg

A fale biją w brzeg/x3                        D.E.fis.-
fis.-E.-
a.-.G.-

A Egir, Proteusz, Neptun czy też Ler
John tylko poznał imię twe
Choć krwawe swe żniwa zbierasz co dzień
Pijemy dziś na twoją cześć

Dopóki świat się kręci dopóty będziesz ty
W królestwie swoim gdzieś na dnie
Po przerażonych twarzach popłyną jeszcze łzy
A fale nadal biją w brzeg

A fale biją w brzeg/x6                        D.E.fis.-


Rate this interpretation
Rating of readers: Average 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim