0
0

Szara ballada Stare Dobre Małżeństwo

Lyrics and guitar chords

  • Guitar chords fsd
    11 favorites
Amnie czerń lecz szaroDmść wszędzie
ta nFić szara się przEmędzie
ona zDma mną przedE7e mną i przAmy mnie

ona rAmankiem w mej głDmowie
w dłoniach Fi w pierwszym słEmowie
niczym gDmołąb pocztE7owy powrAmaca

Fszarą nGicią przeszAmyty
Fi do świGata przyszAmyty
tak jak gFuzik dGo szarego płAmaszcza

z szarej włFóczki me mGyśli
zgrzebne dnAmi i tygodnie
z szarej włFóczki jesiGenie i lAmata

nawet wiFersz cały z tGęczy
nagły lAmist radość szczęście
co jak wzFór na kilGimie się złAocą

już za moment szarzeją
są jak fatamorgana
w zeschły liść się zmieniają i popiół

z szarych nici ten kłębek
który w szarą godzinę
sennie zwijam pod głowę podkładam

ludzie chorzy na szarość
mój los chory na szarość
mój dom moje miasto planeta

Boże cały ze złota
przędący w kołowrotku
czemu z siebie wysnuwasz nić szarą

Ojcze nasz wielobarwny
w akselbantach w brokatach
który błyszczysz i mienisz się cały

jeśli trochę nas lubisz
nachyl się nad wrzecionem
dorzuć włosów anielskich do włóczki

bo w nas szarość w oddechach
szarość w snach i uśmiechach
szarość we łzach modlitwie i hymnie


Rate this interpretation
Rating of readers: Terrible 1 vote
contributions:
fsd
fsd
anonim