0
0

Niemowa Stare Dobre Małżeństwo

Nie móDwięF0
Nie oGtwieram ust,D 
Bo już mi niewymoF0wnie żal
MoicGh do ciebie słów.D 

WagoGny słówD!
WęglaGrki słów!D 
PrawdziGwe złotDo,
DiameAnty, perły,
BaGrdzo niewielDe
SztGucznej biżuteDrii!
MiłoGści bujnej, cudnDej kuźnie!
I wszyAstko w próżnię, w próżnię, w próżnięD,!

Nie mówię,
Nie otworzę ust,
Żeby już nie było mi żal
Moich do ciebie słów.

Wagony słów!
Węglarki słów!
Prawdziwe złoto,
Diamenty, perły,
Bardzo niewiele
Sztucznej biżuterii!
Miłości bujnej, cudnej kuźnie!
I wszystko w próżnię, w próżnię, w próżnię!
I wszystko w próżnię, w próżnię, w próżnię!
I wszystko w próżnię, w próżnię, w próżnię!
Anieli przyszli
Zagrali w ciszy
Nikt ich nie słyszy
Przestali, wyszli.





Rate this interpretation
contributions:
Winnetou
Winnetou
anonim