Aniołom marzną skrzydła Stare Dobre Małżeństwo
Lyrics and guitar chords
-
41 favorites
Am
SkEm
arży się wdowa po kasjerzeF
CzC
asem nachodzą ją tęsknotyF
I Dm
resztę renty z sobą bierzeE
W pobliżu nawet jest sklep nocnyF
JuE
ż wino tanio na nią kiwaAm
I G
życie takie patykiem pisaneF
Na chwilę tylko sen zawitaE
LeAm
cz strach obudzi ją nad ranem G
C
Co można w nocyF
Gdy śpią żurawieAm
Co można w blokuDm
Gdy sen na jawieF
Co można w życiuE
Na siódmym piętrzeAm
Winda do niebaG
Rzadkie powietrzeC
Co można w nocyF
Gdy śpią parafianieAm
Co można w blokuDm
Wkrótce świt wstanieF
Co można w życiuE
Na siódmym piętrzeAm
Winda się psujeG
WiC
si nieszczęściePan Edek zbiera myśli w sobie
I zapałczane etykiety
Czasem pokłóci się z rodziną
Charakter ma podobno ciężki
Mało kto wie o grzechach Edka
A żona jego spokojna kobieta
Lecz kiedy trafi się okazja
Ona od męża chce uciekać
Gdzie uciec - myśli żona Edka
I patrzy - smutna - w dal przez okno
W dół jest aż siedem pięter
Dla niej to wcale nie wysoko
Czarnym aniołom skrzydła marzną
Samotnie stają na parapecie
Do lotu cicho się zbierają
Gdzieś je po prostu niesie