Piracki okręt Spinakery
Lyrics
-
2 favorites
Cóż to za okręt nad okręty,
Czerwony żagiel tam rozpięty.
Załoga na nim podejrzana,
Jakaś taka porąbana.
Bosman ogromne to chłopisko,
Kaprawym okiem śledzi wszystko.
Gruby kapitan krzycząc basem
Wymachuje kordelasem.
Ref.:
To piracki okręt płynie,
Wiezie skarbów pełne skrzynie.
Każdy zwiewa, gdzie się da,
Śmieją się piraci - Ha, ha, ha!
Pędzi okręt jak szalony,
Trupią czachą naznaczony,
Skrzyżowane kości dwie,
Śmieją się piraci - He, he, he!
Nazwa na rufie zamazana,
Nowa siekierą wyrąbana,
Dwa obrzydliwie sprośne słowa,
Taka ta piracka mowa.
Cały ten okręt przerobiony,
Widać, że także ukradziony.
Ogromny bukszpryt aż przeraża,
Straszne świństwo wyobraża.
W dali korona na banderze
I chude jakieś tam żołnierze.
Już zbóje ręce zacierają,
Znowu skarbów nazbierają.
Może się trafią szable krzywe,
Perły jak jaja urodziwe,
Może coś będzie do wypitki,
A może trafią się kobitki.
I nastała bitwa krwawa,
Wokół rwetes, gwar i wrzawa,
Świszczą kule, błyszczą noże,
Każdy chowa się gdzie może.
Straszna jest piracka żądza
Do cudzego wszak pieniądza.
By napełnić swe skarbonki
Łupią oczy, kroją członki,
Że aż strach za gardło ściska
I nie można patrzeć z bliska.
Zawrzała walka i zwycięstwo,
Znów okazali zbóje męstwo,
Gdy policzyli wszystkie trupy,
Zawołali - "Dawać łupy!"
Blady kapitan pokonany,
Co woził guano do Panamy,
Rzecze im: "Bierzcie wszystko, trudno,
Mam w ładowniach ptasie gówno."
Czerwony żagiel tam rozpięty.
Załoga na nim podejrzana,
Jakaś taka porąbana.
Bosman ogromne to chłopisko,
Kaprawym okiem śledzi wszystko.
Gruby kapitan krzycząc basem
Wymachuje kordelasem.
Ref.:
To piracki okręt płynie,
Wiezie skarbów pełne skrzynie.
Każdy zwiewa, gdzie się da,
Śmieją się piraci - Ha, ha, ha!
Pędzi okręt jak szalony,
Trupią czachą naznaczony,
Skrzyżowane kości dwie,
Śmieją się piraci - He, he, he!
Nazwa na rufie zamazana,
Nowa siekierą wyrąbana,
Dwa obrzydliwie sprośne słowa,
Taka ta piracka mowa.
Cały ten okręt przerobiony,
Widać, że także ukradziony.
Ogromny bukszpryt aż przeraża,
Straszne świństwo wyobraża.
W dali korona na banderze
I chude jakieś tam żołnierze.
Już zbóje ręce zacierają,
Znowu skarbów nazbierają.
Może się trafią szable krzywe,
Perły jak jaja urodziwe,
Może coś będzie do wypitki,
A może trafią się kobitki.
I nastała bitwa krwawa,
Wokół rwetes, gwar i wrzawa,
Świszczą kule, błyszczą noże,
Każdy chowa się gdzie może.
Straszna jest piracka żądza
Do cudzego wszak pieniądza.
By napełnić swe skarbonki
Łupią oczy, kroją członki,
Że aż strach za gardło ściska
I nie można patrzeć z bliska.
Zawrzała walka i zwycięstwo,
Znów okazali zbóje męstwo,
Gdy policzyli wszystkie trupy,
Zawołali - "Dawać łupy!"
Blady kapitan pokonany,
Co woził guano do Panamy,
Rzecze im: "Bierzcie wszystko, trudno,
Mam w ładowniach ptasie gówno."
contributions:
Most popular songs Spinakery
- 1 Biała sukienka
- 2 Na Mazury
- 3 Mój dom
- 4 Ballada o Brygu
- 5 Kiedy nam przyjdzie
- 6 Płynę do Ciebie
- 7 Opuszczone porty
- 8 Balanga
- 9 Gruby
- 10 Czerwony nos
- 11 Moja
- 12 Moja dziewczyna
- 13 Przyjaciółka żeglarzy
- 14 Abstynent
- 15 Knagowanie
- 16 Szekla
- 17 Słoneczko
- 18 Kormoran
- 19 Goni bezan za grotem
- 20 Słuchaj, co powiem Ci