Jasio Spinakery
Lyrics and guitar chords
-
1 favorite
DA DG DA
Gdy się zaczął ten pechowy rejs,
Nie uwierzył nikt by w to,
Że z tym Jasiem, co go Stary wziął,
To kłopotów będzie sto.
A to urwał coś, a to popsuł coś,
Albo inny zrobił szpas
I choć miał on sympatyczny ryj,
To cholernie wkurzał nas.
Bosmanowi, gdy na saling wlazł,
Poluzował kiedyś fał,
A kumplowi, który w koi spał,
Do kaloszy wodę wlał.
Ani prośby, ani groźby,
Na nic się nie zdały tu,
Jasio wciąż pomysły nowe miał,
Ciągle w głowie figle mu.
Gdy na Sztokholm trzymaliśmy kurs,
To padł na nas blady strach,
Bo przed dziobem ujrzeliśmy wnet
Sowieckiego brzegu piach.
Jasia sprawka ta, wsadził gwoździe dwa
Do kompasu - stąd ten błąd,
A kapitan wtedy strasznie klął,
Chciał wysadzić go na ląd.
A gdy wachtę kambuzową miał,
Już od rana cieszył się,
Wiedzieliśmy przerażeni, że
To się musi skończyć źle.
Lecz nie otruł nas ten wesoły Jaś,
Stracił humor - pal go sześć,
Bo przebiegły Stary kazał mu,
Całe nasze żarcie zjeść.
Gdy się skończył ten pechowy rejs,
Pewnie nie wierzycie mi,
Że z tym Jasiem, co go Stary wziął,
Żegnaliśmy się trzy dni.
Chociaż urwał coś, chociaż popsuł coś,
Albo inny zrobił szpas,
Przecież miał on sympatyczny ryj
I go lubił każdy z nas.
D
Gdy się zaczął ten pechowy rejs,
D/A
D/G
Nie uwierzył nikt by w to,
D/A
D
Że z tym Jasiem, co go Stary wziął,
D/A
D/G
To kłopotów będzie sto.
D/A
D
A to urwał coś, a to popsuł coś,
G
D
Albo inny zrobił szpas
G
A
I choć miał on sympatyczny ryj,
D/G
D/G
To cholernie wkurzał nas.
D/A
D
Bosmanowi, gdy na saling wlazł,
Poluzował kiedyś fał,
A kumplowi, który w koi spał,
Do kaloszy wodę wlał.
Ani prośby, ani groźby,
Na nic się nie zdały tu,
Jasio wciąż pomysły nowe miał,
Ciągle w głowie figle mu.
Gdy na Sztokholm trzymaliśmy kurs,
To padł na nas blady strach,
Bo przed dziobem ujrzeliśmy wnet
Sowieckiego brzegu piach.
Jasia sprawka ta, wsadził gwoździe dwa
Do kompasu - stąd ten błąd,
A kapitan wtedy strasznie klął,
Chciał wysadzić go na ląd.
A gdy wachtę kambuzową miał,
Już od rana cieszył się,
Wiedzieliśmy przerażeni, że
To się musi skończyć źle.
Lecz nie otruł nas ten wesoły Jaś,
Stracił humor - pal go sześć,
Bo przebiegły Stary kazał mu,
Całe nasze żarcie zjeść.
Gdy się skończył ten pechowy rejs,
Pewnie nie wierzycie mi,
Że z tym Jasiem, co go Stary wziął,
Żegnaliśmy się trzy dni.
Chociaż urwał coś, chociaż popsuł coś,
Albo inny zrobił szpas,
Przecież miał on sympatyczny ryj
I go lubił każdy z nas.
contributions:
Most popular songs Spinakery
- 1 Biała sukienka
- 2 Na Mazury
- 3 Mój dom
- 4 Ballada o Brygu
- 5 Kiedy nam przyjdzie
- 6 Płynę do Ciebie
- 7 Opuszczone porty
- 8 Balanga
- 9 Gruby
- 10 Czerwony nos
- 11 Moja
- 12 Moja dziewczyna
- 13 Przyjaciółka żeglarzy
- 14 Abstynent
- 15 Knagowanie
- 16 Szekla
- 17 Słoneczko
- 18 Kormoran
- 19 Goni bezan za grotem
- 20 Słuchaj, co powiem Ci