Równoległe Słodki Całus Od Buby
Lyrics and guitar chords
-
13 favorites
A jeśli było to możliwe
Na plaży już czekała noc
Pod granatowym baldachimem
Z niecierpliwości gęstniał mrok
A jeśli było to możliwe
Nad ranem w śnieżnobiałym łóżku
Puentować noc czerwonym winem
Pośród kradzionych pocałunków
Ref. Jedno wiem, jedno jest pewne
W nieskończoności tajemniczej
Muszą się spotkać - na to liczę
Nawet równoległe
Więc może wcale nie jest głupie
Nocą pod twoim krążyć domem
Samego siebie oszukując
Samemu sobie wchodząc w drogę
Więc może wcale nie jest głupie
Liczyć na jeszcze jedną szansę
Bez żadnej jasnej perspektywy
Poza przestrzenią, poza czasem
Ref. Jedno wiem, jedno jest pewne...
Więc jeśli jeszcze to możliwe
Naucz mnie milczeć, naucz śpiewać
Naucz mnie składać obietnice
Naucz mnie już się więcej nie bać
Więc jeśli było to możliwe
A ja wiedziałem, ja wiedziałem
Co ci odpowiem gdy zapytasz
Czemu po prostu nie zostałem
Ref. Jedno wiem, jedno jest pewne...
D
G
A
Na plaży już czekała noc
Pod granatowym baldachimem
Z niecierpliwości gęstniał mrok
A jeśli było to możliwe
Nad ranem w śnieżnobiałym łóżku
Puentować noc czerwonym winem
Pośród kradzionych pocałunków
Ref. Jedno wiem, jedno jest pewne
G
A
W nieskończoności tajemniczej
G
A
Muszą się spotkać - na to liczę
G
A
Nawet równoległe
D
Więc może wcale nie jest głupie
Nocą pod twoim krążyć domem
Samego siebie oszukując
Samemu sobie wchodząc w drogę
Więc może wcale nie jest głupie
Liczyć na jeszcze jedną szansę
Bez żadnej jasnej perspektywy
Poza przestrzenią, poza czasem
Ref. Jedno wiem, jedno jest pewne...
Więc jeśli jeszcze to możliwe
Naucz mnie milczeć, naucz śpiewać
Naucz mnie składać obietnice
Naucz mnie już się więcej nie bać
Więc jeśli było to możliwe
A ja wiedziałem, ja wiedziałem
Co ci odpowiem gdy zapytasz
Czemu po prostu nie zostałem
Ref. Jedno wiem, jedno jest pewne...
contributions: