Za dużo w naszym lesie drzew
Szukamy się, słuchamy ech
Za ciemny między nami las
Za dużo zabrał wiatr i czas
A przecież jakbyś była tu
Realna jesteś, nie ze snu
Coś mówisz, a ja słyszę wiatr
Daleki głos, maleje świat

Bez ciebie świata mniej
I mniej chmur i gór
Za urwiste drogi
Które się nie kończą
Giną w mgle
Bez ciebie świata mniej
I mniej zórz i mórz
Za głębokie są, za głębokie
Za dalekie są

(Może szukam ciebie)
(Może szukam ciebie)
Ile rozstań nie na zawsze
I powrotów znów
(Może gonię wiatr)
Zagubionych spotkań
Zapomnianych słów
(Może gonię wiatr)
Telefonów, listów
Zatrzymanych godzin, pustych dni
(Może szukam ciebie)
Ale przecież nie na zawsze
(Może szukam ciebie)

Ile między nami ulic
Brzegów, ile rzek
(Może gonię wiatr)
Ile tego, co oddala
I się gubi gdzieś
(Może gonię wiatr)

Nie mija coś, co się zdarzyło
(Może szukam ciebie)
Jakiś mały znak, nadzieja
(Może szukam ciebie)
To także jest miłość
(Może gonię wiatr)
Może szukam ciebie
Może gonię tylko wiatr
(Może gonię wiatr)

Lecz bez ciebie treści nie ma
Dzień i świat
(Może szukam ciebie)
Ciągle wracasz i odchodzisz
Gubię ślad
(Może szukam ciebie)
Nic nie składa się w całość
(Może gonię wiatr)
Gdy mi ciebie brak
(Może gonię wiatr)

Za dużo w naszym lesie drzew
Szukania i słuchania ech
Błądzenia i szukania gdzieś
Czegoś, co nie ma, a co jest
Cokolwiek, co zdarzyło się
Jeżeli było - więc to jest
To nic, że ślady zatarł wiatr
Wystarczy jeden mały znak

Bez ciebie świata mniej
I mniej chmur i gór
Za urwiste drogi
Które się nie kończą
Giną w mgle
Bez ciebie świata mniej
I mniej zórz i mórz
Za głębokie, za dalekie

4x
Bez ciebie świata mniej
I mniej róż i burz
Świat ciemnieje
Dni bez celu
Pogmatwane zawsze są
Bez ciebie świata mniej
I mniej, i więcej wysp
Ja odnajdę cię na pewno