Tysiąc metrów do mety Skaldowie
Lyrics
Tysiąc metrów do mety jeszcze muszę biec
Czuję, jak coraz ciaśniej
Moje serce oplata krwi płonących szept
Płomień liże moje płuca
Tysiąc metrów do mety jeszcze muszę biec
Jeszcze tysiąc oddechów w płuca muszę wziąć
Słyszę, jak mocno tłuką
W bieżnię stopy - jak pięści o ratunek w drzwi
Już coraz bliżej ich oddechy
Setki metrów do mety jeszcze muszę biec
Wisła toczy swe wody, nie dosięgnę jej
Słyszę, jak nad jej brzegiem
Szumią wierzby i niosą krwi płonących szept
Już coraz bliżej wstęga mety
Woda Wisły zastyga, świat mój śledzi bieg
Czuję, jak coraz ciaśniej
Moje serce oplata krwi płonących szept
Płomień liże moje płuca
Tysiąc metrów do mety jeszcze muszę biec
Jeszcze tysiąc oddechów w płuca muszę wziąć
Słyszę, jak mocno tłuką
W bieżnię stopy - jak pięści o ratunek w drzwi
Już coraz bliżej ich oddechy
Setki metrów do mety jeszcze muszę biec
Wisła toczy swe wody, nie dosięgnę jej
Słyszę, jak nad jej brzegiem
Szumią wierzby i niosą krwi płonących szept
Już coraz bliżej wstęga mety
Woda Wisły zastyga, świat mój śledzi bieg
contributions: