W żółtych płomieniach liści Skaldowie/ Łucja Prus
Lyrics and guitar chords
-
62 favorites
A
W żółtych płomF#m
ieniach lBm
iści A
brzoza dopF#m
ala się śC#
licznF#
ie Bm
Grudzień uciA
eka za grD
udniG
em, styczeń mi stD
uka za sF#7
tyczniBm
emA
Wśród ptaków wF#m
ielkie poruszBm
enie, A
ci odlatF#m
ują, ci zosC#
ta - jF#
ą Bm
Na łące stA
oją jak na scD
eniG
e, czy też przeżA
yją, czy dotrwBm
ajA
ąD
I ja żegD7+
nałam nieraz kD7
o - gC
o D7
Gsus2
i powracaD
łam już nie taEm
kaEm7
C
Choć na mej F#
ręce lśniła srBm
ogBm7
o G
obrączka srE7
ebrna jak u ptA
a E7
- kG6
a Gsus2
D
I ja żegD7+
nałam nieraz kD7
o - gC
o,D7
Gsus2
za chmurą, zaD
górą, za drEm
ogEm7
ą C
I ja żegF#
nałam nieraz kBm
ogBm7
o, G
i ja żegnA
ałam niBm
erazGęsi już wszystkie po wyroku, nie doczekają się kolędy
Ucięte głowy ze łzą w oku zwiędną jak kwiaty, które zwiędły
Dziś jeszcze gęsi kroczą dumnie w ostatnim sennym kontredansie
Jak tłuste księżne, które dumnie witały przewrót, kiedy stał się
I ja witałam nieraz kogo, chociaż paliły wstydem skronie
I powierzałam Panu Bogu to, co w pamięci jeszcze płonie
I ja witałam nieraz kogo, za chmurą, za górą, za drogą
I ja witałam nieraz kogo i ja witałam nieraz
Ognisko palą na polanie, w nim liszka przez pomyłkę gore
A razem z liszką, drogi Panie, me serce biedne, ciężko chore
Lecz nie rozczulaj się nad sercem, na cóż mi kwiaty, pomarańcze
Ja jeszcze z wiosną się rozkręcę, ja jeszcze z wiosną się roztańczę
I ja żegnałam nieraz kogo i powracałam już nie taka
Choć na mej ręce lśniła srogo obrączka srebrna jak u ptaka
I ja żegnałam nieraz kogo, za chmurą, za górą, za drogą
I ja żegnałam nieraz kogo, i ja żegnałam nieraz
-
samotny wilkMa ktoś chwyty do tej piosenki???
-
Ewamam 16 lat i lubię tą piosenkę :) (Y)