To nie miłość


Wpatruję się w świat za ulicą
Nienawidzisz drogi swego życia, które nie istnieje
Podarł je już na podjeździe a Ty nie powiedziałaś nic...
Bo nauczyłaś się nie mówić tego, co właśnie chcesz powiedzieć
Zawsze się boisz...

Tutaj jest tylko nienawiść
Tylko łzy
Tylko ból...
Nie ma tu miłości...
Więc co teraz zrobisz?

Tutaj są tylko kłamstwa
Tylko strach
Tylko ból... Nie ma tu miłości...

Spadasz w dół, jak lustro rozbite na kawałki
W tej trudnej drodze wiesz, że musisz się zamknąć i uśmiechać
Gdyby te ściany mogły mówić... Miałyby wiele do powiedzenia...
Ponieważ ciągle walczysz, aby ta blizna w końcu się wyleczyła
Ale to nigdy nie przejdzie

Tutaj jest tylko nienawiść
Tylko łzy
Tylko ból...
Nie ma tu miłości...
Więc co teraz zrobisz?

Tutaj są tylko kłamstwa
Tylko strach
Tylko ból... Nie ma tu miłości...

Upadasz
Krzyczysz
Utknęłaś w jakimś koszmarze
On kłamał
Więc płaczesz
Nic Cię nie uratuje...
Kopiesz w drzwi, bo to koniec...

Weź mnie stąd...

Tutaj jest tylko nienawiść
Tylko łzy
Tylko ból...
Nie ma tu miłości...
Więc co teraz zrobisz?

Tutaj są tylko kłamstwa
Tylko strach
Tylko ból... Nie ma tu miłości...

;]