0
0

Przez góry i doliny Ryzykanci

Lyrics and guitar chords

  • Guitar chords Novice
    1 favorite
EmPoszedłem raz przez góry i doAmliny
Poszedłem, Dby zobaczyć lubę Gswą.
Pod oknem Cjej przesEtałem trzy goAmdziny
A w oknie Emtym zaBbłysło światło Emzłe.

Widziałem, jak spoza firanek okna
Mój rywal tuli, pieści dziewcze me.
Widziałem, jak oczęta jemu wzniosła
Chwyciłem broń, by w trafić w serce ją.

Strzeliłem raz, gdy stali tam oboje
Strzeliłem dwa, by trafić w serce ją.
Oj, Boże mój, zabiłem naraz dwoje
To wina jej, czemu zdradzała mnie.

Szesnaście lat więzienia się nie boje
Szesnaście lat to frajer dla mnie jest.
Szesnaście lat to drugie życie moje
Szesnaście lat spoza więziennych krat.

Minęła wiosna, nadeszło cudne lato
Na polach już zakwitły białe bzy.
Oj, Boże mój, jak ciężko żyć za kratą
To wina jej, czemu zdradzała mnie.

Rate this interpretation
Rating of readers: Weak 1 vote
contributions:
duzyfacio14
duzyfacio14
anonim

Most popular songs Ryzykanci